Czyli rzecz o św. Franciszku i nie tylko.
Myśl franciszkańska przeżywa dziś prawdziwy renesans. Przede wszystkim za sprawą obecnego papieża, autora „zielonej encykliki” Laudato Si, a także niejednej eko-katechezy (pamiętny przejazd z lotniska podczas wizyty w USA. Zamiast wielkiej, „paliwożernej” limuzyny – mały fiacik).
Ale ekologia, umiłowanie świata i przyrody to tylko jedna z franciszkańskich idei. Bo św. Franciszek kojarzy się także z nowym apostolstwem, „ewangeliczną prostotą i ubóstwem, pokornym, uważnym i radosnym stylem życia; miłością do nieprzyjaciół, pokojowym orędziem i uniwersalnym braterstwem…” – wylicza ojciec Stanisław Jaromi w swojej książce „Idea franciszkańska. Wielkie problemy współczesności i nasze małe odpowiedzi”.
Sporo miejsca w tej publikacji zajmują także kwestie obsesyjnego konsumpcjonizmu, z jakim dziś zmaga się cała cywilizacja zachodnia, w tym także Polska („większość Polaków wybiera konsumpcyjny styl życia z modą na niedzielny shopping i letnie grillowanie, kontrolowany i uporządkowany kontakt z przyrodą, którego symbolem są wygolony trawnik i ‘nieśmiecące rośliny’, a ekologiczną wrażliwość redukuje się do segregacji śmieci i energooszczędnych żarówek. Sprzyjają temu trendy urbanistyczne w mieście i na wsi, gdzie ważniejsze są drogi i parkingi niż przyroda i przestrzeń spotkania mieszkańców” – ubolewa autor). Ubolewa, a jednak nie traci nadziei. Ma bowiem świadomość, iż św. Franciszek nieustannie powraca w dziejach, „jako znak nadziei dla świata”.
Tak dzieje się również w kwestii dialogu międzyreligijnego. „Brat Franciszek udał się do Ziemi Świętej nie przeciwko muzułmanom, ale z orędziem Bożego pokoju” – przypomina o. Jaromi i przywołuje postać św. Jana Pawła II, papieża, który przecież także pełnymi garściami czerpał z duchowości franciszkańskiej, o czym dziś rzadko się pamięta. Wszak to on sprawił, że narodził się Duch Asyżu (mowa o pamiętnym spotkaniu z 27 października 1986 roku, kiedy to przedstawiciele różnych wyznań i religii wspólnie błagali o dar pokoju dla świata).
„Nie przeciwko muzułmanom, ale z orędziem Bożego pokoju”. Ważne, dające do myślenia słowa. Szczególnie dziś, gdy tak wiele wokół nas lęku, hejtu i uprzedzeń w stosunku do wyznawców islamu…
*
Mam dla Państwa 1 egz. książki „Idea franciszkańska”, ufundowany przez Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew. Pytanie konkursowe było następujące: która z franciszkańskich idei jest Państwu najbliższa?
Nagrodę wylosował Czytelnik, który napisał tak: "najbliższa mi jest idea zostawienia wszystkiego za sobą, nawet rodzinnych "balastów". Bo to zrobili Franciszek i Clara. To bardzo uspokaja życie".
Książkę prześlemy pocztą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).