Nie stracić daru

Kolejna grupa jedenastu młodych ludzi wstąpiła do legnickiego seminarium duchownego by rozpoznać swoje powołanie do kapłaństwa.

Reklama

Ostatni tydzień września jest pierwszym tygodniem formacji dla kilkunastu chłopaków, którzy pragną zostać kapłanami.

– Niektórzy od początku mają pragnienie służenia w kapłaństwie, inni coś czują i dopiero chcą zobaczyć, czy to jest ich droga życia – tłumaczy ks. Marek Osmulski, wychowawca i ojciec duchowy I roku formacji. – To jest właśnie funkcja seminarium. Z jednej strony stworzyć warunki, aby młodzi sami podjęli decyzję,
a z drugiej strony – abyśmy jako przełożeni umieli ich odpowiednio uformować – wyjaśnia.

Nie można bowiem zapominać, iż seminarium jest okresem formacji duchowej i ludzkiej przez sferę intelektualną, duchową i psychiczną. Wszystkiemu służą sprawdzone metody łączenia praktyki i modlitwy.

– Podstawą tworzenia wspólnoty oraz formacji jest świadomość, iż powołanie do kapłaństwa to dar, a jeżeli dar, to i tajemnica – z błyskiem w oku tłumaczy wychowawca. – Dlatego młodzi muszą nauczyć się rozmawiać z Jezusem, wzrastać duchowo. Ale nie mniej ważna jest sfera praktyki, która unaocznia postępy w pracy nad sobą. Praca ta jest potrzebna, by nie stracić daru powołania – dodaje.

W ciągu pierwszego roku formacji młodzi adepci mieszkają w osobnym domu zwanym annus
propedeuticus.

– Mieszkają co prawda w osobnym budynku, jednak tworzą ciągle jedno seminarium z resztą wspólnoty ze starszych roczników z głównego domu – mówi ks. Osmulski. – Na razie będą uczyć się filozofii, historii Kościoła, a dopiero w na trzecim roku dojdą im przedmioty teologiczne. Póki co kandydaci powinni skupić się na rozeznaniu powołania, tak aby później w spokoju ducha uczyć się służenia Bogu i ludziom – zaznacza.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama