Św. Jan z Avili, najwybitniejszy przedstawiciel XVI-wiecznego kaznodziejstwa hiszpańskiego...
Urodził się 6 stycznia 1500 w miejscowości Almodóvar del Campo. Jego rodzicami byli należący do stanu szlacheckiego Alonso i Catalina, którzy nawrócili się na wiarę chrześcijańską z judaizmu.
Jan z Avili studiował prawo, teologię i filozofię na uniwersytetach w Salamance i Alcali. Zwłaszcza pierwsza z wymienionych tu uczelni warta jest wspomnienia. To właśnie w Salamance doszło do rozkwitu tak zwanego humanizmu hiszpańskiego, który „głosił oparcie całego życia religijnego na źródłach objawienia” – jak pisał ksiądz Kazimierz Panuś.
Po śmierci rodziców spadek po nich rozdał Jan ubogim, na obiad prymicyjny zaprosić miał zaś 12 żebraków, którym osobiście usługiwał. Planował zostać misjonarzem w Nowym Świecie, jednak biskup Sewilli doszedł do wniosku, że lepiej będzie, gdy Jan zostanie w Hiszpanii i podejmie się organizacji misji ludowych na obszarach Andaluzji.
Dwa lata spędził Jan w więzieniu inkwizycji. Podejrzewano go początkowo o głoszenie herezji – z czasem jednak oczyszczono go z wszelkich zarzutów. Po roku 1540 zajął się tworzeniem uniwersytetu w Baeza, na południu Hiszpanii.
Święty został zapamiętany, nie tylko jako wykładowca akademicki, mistyk i autor wybitnych dzieł traktujących o doskonaleniu duchowych – w jego dorobku znajdujemy między innymi słynny traktat zatytułowany „Audi filia”. Przede wszystkim był znakomitym kaznodzieją. To właśnie on wygłosił homilię na pogrzebie królowej Izabeli Portugalskiej w Granadzie. Także w tym mieście nastąpiła wielka przemiana w życiu świętego Jana Bożego, która dokonała się pod wpływem nauk Jana z Avili.
Po jednym z jego kazań założyciel zgromadzenia bonifratrów „opuścił kościół dogłębnie poruszony. Jeszcze tego samego dnia porozdawał potrzebującym dzieła religijne i inne wartościowe przedmioty, które posiadał. Ogarnięty uczuciem żalu za grzechy głośno błagał Boga o przebaczenie i wzywał miłosierdzia Bożego...” – czytamy w biografii Jana Bożego.
Prócz tego ostatniego, w kręgu przyjaciół Jana z Avilii znajdowali się także święty Ignacy Loyola i święta Teresa z Avili. Wspomniane tu już kazanie, wygłoszone na pogrzebie królowej Izabeli tak poruszyć miało wicekróla Katalonii i późniejszego świętego, Franciszka Borgiasza, iż ten postanowił wstąpić do jezuitów.
Święty Jan z Avili zmarł 10 maja 1569 roku. W 1970 roku kanonizował go papież Paweł VI, który uważał, iż powinien być on wzorem do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży, cierpiących na kryzys tożsamości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).