Okres jego panowania przypadł na czasy pełne wojen, niepokojów społecznych i sporów dynastycznych. A jednak udało mu się odnaleźć drogę do świętości w otaczających go mrokach wczesnego średniowiecza.
Święty Guntram urodził się około 532 roku - był synem merowińskiego króla Franków Chlotara I i Radegundy z Turyngii. Po śmierci ojca, który w testamencie podzielił swe królestwo pomiędzy synów, Guntram odziedziczył Burgundię, Marsylię i Arles. Później sytuacja polityczna w Galii potoczyła się w łatwy do przewidzenia sposób.
Pomiędzy pozostałymi braćmi Guntrama - Chilperykiem, Charibertem oraz Sigbertem – rozpoczęły się waśnie o granice poszczególnych terytoriów. Najazdy, pogromy, akty skrytobójcze, kielichy z zatrutymi napojami, pałacowe intrygi... – od podobnych zdarzeń, niby żywcem wyjętych z najlepszych powieści historycznych, czy też z szekspirowskiego „Makbeta”, roiło się w ówczesnych księstwach, dzielnicowych królestwach i na dworach.
Kres położył im dopiero podpisany po ćwierćwieczu wojen traktat w Andelot z 28 listopada 587 roku. Wówczas to Guntram porozumiał się ze swym bratankiem Childebertem i królową Brunhildą, zaś dzięki mediacji świętego Grzegorza z Tours udało się wynegocjować zawieszenie broni. Zacytujmy może fragment tego wczesnośredniowiecznego dokumentu, przywołany przez ks. Jacka Zagórowskiego w jego artykule „Zapomniany obywatel Europy”.
„Wielmożny król Guntram przyrzeka, że jeżeli przez niepewność spraw ludzkich (oby miłosierdzie boskie na to nie zezwoliło, gdyż jest on daleki od takiego życzenia), zdarzyłoby się tak, że przeżyłby wielmożnego pana Childeberta, który odszedłby z tego świata, to wówczas weźmie on pod swą opiekę i obronę, jako dobry ojciec, synów tegoż Childeberta, królów Teodoberta i Teodoryka, a także innych, jeśli Bóg raczy mu ich jeszcze dać, tak, aby mogli oni objąć królestwo swego ojca w całkowitym bezpieczeństwie”.
Zaiste wspaniałomyślna to postawa, znakomicie ukazująca nam charakter świętego Guntrama, który słynął nie tylko z miłosierdzia, ale i z hojności wobec ubogich poddanych swego królestwa. Został zapamiętany także jako fundator licznych klasztorów i świątyń. Zmarł 28 marca 592 roku w burgundzkiej miejscowości Chalon-sur-Saône, gdzie został pochowany.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).