Św. Jan Eudes chciał przywołać osoby, ludzi, a przede wszystkim przyszłych kapłanów, do serca, ukazując kapłańskie serce Chrystusa i macierzyńskie serce Maryi. Każdy kapłan musi być świadkiem i apostołem tej miłości serc Chrystusa i Maryi. I tu dochodzimy do naszych czasów.
Dziś także odczuwa się potrzebę kapłanów, którzy dawaliby świadectwo nieskończonemu miłosierdziu Boga całym swoim życiem, „zdobytym” przez Chrystusa i uczyli się tego przez lata swojego seminaryjnego przygotowania. Papież Jan Paweł II, po synodzie w 1990 roku, ogłosił adhortację apostolską „Pastores dabo vobis”, w której podjął i uaktualnił wskazania Soboru Trydenckiego, podkreślając zwłaszcza konieczność ciągłości między początkiem a formacją stałą; dla niego i dla nas jest to prawdziwy punkt wyjścia do autentycznej reformy życia i apostolatu kapłanów, a także węzłowy punkt, aby „nowa ewangelizacja” nie była jedynie atrakcyjnym sloganem, ale aby przekładała się na rzeczywistość.
Podwaliny położone podczas formacji w seminarium stanowią niezastąpiony „humus spirituale” [duchową glebę] na którym, „ucząc się Chrystusa”, stopniowo upodobnia się do Niego, jedynego Najwyższego Kapłana i Dobrego Pasterza. Czas pobytu w seminarium należy zatem postrzegać jako aktualizację tej chwili, w której Pan Jezus, powoławszy apostołów i przed rozesłaniem ich, by przepowiadali, prosi ich, by z Nim przebywali (por. Mk 3,14). Św. Marek, opowiadając o powołaniu dwunastu apostołów, mówi nam, że Jezus miał dwojaki cel: najpierw chciał, aby pozostali z Nim, a następnie, aby zostali oni posłani do głoszenia nauki. Jednakże podążając wciąż za Nim, rzeczywiście głoszą Chrystusa i niosą światu rzeczywistość Ewangelii.
Proszę was, drodzy bracia i siostry, abyście w ciągu tego Roku Kapłańskiego modlili się za kapłanów i za tych, którzy przygotowują się do otrzymania niezwykłego daru kapłaństwa sakramentalnego. Do wszystkich kieruję, i na tym kończę, wezwanie św. Jana Eudesa, który tak oto mówi do kapłanów: „Ofiarujcie się Jezusowi, by wejść w bezkres jego ogromnego Serca, zawierającego Serce Jego Świętej Matki i wszystkich świętych i aby zatracić się w tej otchłani miłości, miłosierdzia, pokory, czystości, posłuszeństwa i świętości” (Coeur admirable, III, 2).
W tej intencji zaśpiewajmy teraz wspólnie Ojcze nasz po łacinie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.