Papież Franciszek powiedział wiernym, że uroczystość Bożego Ciała, obchodzona w niedzielę w niektórych krajach, uczy większej gościnności i gotowości do niesienia pomocy potrzebującym. Apelował też o położenie kresu przemocy w Nikaragui.
„Uroczystość Bożego Ciała jest tajemnicą zauroczenia Chrystusem" - powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański.
"Jest także szkołą konkretnej, cierpliwej i ofiarnej miłości, takiej jak miłość Jezusa na krzyżu. Uczy nas stawania się bardziej gościnnymi i dyspozycyjnymi wobec tych, którzy szukają zrozumienia, pomocy, zachęty, są zepchnięci na margines i samotni” - wskazywał.
Nawiązując do tej uroczystości, papież podkreślił, że obecność Jezusa w Eucharystii „jak ogień spala w nas postawy egoistyczne, oczyszcza nas ze skłonności do dawania tylko wtedy, gdy otrzymaliśmy, i rozpala pragnienie, byśmy i my, w jedności z Jezusem, stali się chlebem łamanym i krwią przelaną dla braci”.
Franciszek mówił, że sam również będzie w niedzielę po południu przewodniczył uroczystościom Bożego Ciała. Po raz pierwszy od początku jego pontyfikatu nie odbędą się one na Lateranie, ale w nadmorskiej dzielnicy Rzymu, Ostii, zmagającej się z problemem zorganizowanej przestępczości.
W czasie południowego spotkania z wiernymi Franciszek zapewnił o swej bliskości z biskupami z Nikaragui i wyraził ból z powodu trwającej tam przemocy. Dodał, że ludzie giną i odnoszą rany z rąk zbrojnych grup, tłumiących "protesty społeczne".
"Modlę się za ofiary i ich rodziny. Kościół opowiada się zawsze za dialogiem, ale wymaga faktycznego zaangażowania na rzecz poszanowania wolności, a nade wszystko życia" - dodał papież.
Następnie zaznaczył, że modli się o to, aby "skończyła się wszelka przemoc i jak najszybciej przywrócone zostały warunki dla dialogu".
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.