Brazylijczycy, chociaż są narodem radosnym i rozkrzyczanym, to jednak potrafią zachować powagę, skupienie i ciszę.
Męka Pańska dla 4 mln wiernych
W Nova Jerusalém, w suchym obszarze północno-wschodniej Brazylii, w odległości 160 km od Recife - stolicy stanu Pernambuco, w dniach od 23 do 31 marca odbywa się 51. edycja Męki Pańskiej przedstawianej w największym na świecie teatrze na wolnym powietrzu. Obszar teatru obejmuje 100 tys. metrów kwadratowych. W prezentacji występują znani aktorzy kina i brazylijskich telenowel. W przedstawieniu Męki Pańskiej bierze udział 450 aktorów i statystów. W ciągu 50 lat w prezentacji Męki Pańskiej wzięło udział blisko 4 mln wiernych przybywających z różnych regionów kraju, a także z zagranicy. Ze względu na przybyszów z innych krajów teksty są równocześnie tłumaczone na język angielski, francuski i hiszpański. Kilka scen teatralnych usytuowanych na terenie teatru umożliwia pielgrzymom aktywne włączanie się w inscenizację, jako jego obsada.
Odmieniona „stolica karnawału”
Z kolei w centrum Rio de Janeiro od 40 już lat również prezentowana jest Męka Pańska, w której biorą udział znani aktorzy kina i telewizji. Promocją tego wydarzenia o charakterze religijno-kulturalnym zajmuje się stowarzyszenie kultury miejscowej archidiecezji. Tysiące mieszkańców miasta i przybyłych specjalnie turystów każdego wieczoru przeżywa cierpienie i mękę Chrystusa. Swoistą scenerią do inscenizacji Męki Pańskiej są łuki z czasów kolonialnych służące do podtrzymywania akweduktu dostarczającego wodę do centralnej części miasta.
Trzeba też zaznaczyć, że w bardzo wielu miastach, miasteczkach tego kraju odbywają się na ulicach, placach przedstawienia Męki Pańskiej w wykonaniu aktorów-amatorów, w zdecydowanej większości osób młodych.
Nietypowa procesja drogi krzyżowej
W pierwszych dniach Wielkiego Tygodnia w wielu miastach tego kraju realizowana była bardzo już stara, ale wzruszająca tradycja. Jest to procesje spotkania. O tej samej godzinie wieczorem w dwóch kościołach sprawowane były Msze św., po których wyruszały procesje. Z jednej świątyni wyruszała procesja kobiet z figurą Matki Boskiej Bolesnej. Procesja ta przypomina „pobożne niewiasty” towarzyszące Jezusowi w drodze na Kalwarię. Natomiast z drugiego kościoła wyruszała procesja mężczyzn z figurą Pana Jezusa Ukrzyżowanego. W pewnym punkcie miasta następuje spotkanie tych dwóch procesji. Jest to przypomnienie spotkania Jezusa dźwigającego krzyż ze swoją Matką Maryją, o czym rozważamy przy medytacji Drogi Krzyżowej (4 stacja). W punkcie spotkania biskup lub kapłan przeprowadza refleksję nazywaną „kazaniem siedmiu słów”. Są to słowa Jezusa wypowiedziane z wysokości krzyża i odnotowane przez Ewangelistów. Kaznodzieja zachęca wiernych do nawrócenia i pokuty. Jest to punkt kulminacyjny tego spotkania, podczas którego wśród tłumu panuje wielkie milczenie i wzruszenie.
Najważniejszy dzień Wielkiego Tygodnia
Brazylijczycy, chociaż są narodem radosnym i rozkrzyczanym, to jednak potrafią zachować powagę, skupienie i ciszę. Wielki Piątek zajmuje w pobożności ludowej szczególne miejsce. W Brazylii to dzień święty, wolny od pracy. Tego też dnia wierni tłumnie nawiedzają kościoły, biorą udział w uroczystej liturgii, jak też licznie uczestniczą w procesjach Chrystusa Umarłego. Jeżeli można zastosować takie porównanie, to: tak, jak dla Polaka ważna jest święconka, tak dla Brazylijczyka istotnym jest, aby w Wielki Piątek iść do kościoła na osobistą modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu, czy skorzystać z sakramentu spowiedzi. Na ogół po zakończeniu liturgii wyruszają z kościołów na ulice miast, czy osad procesje z figurą Chrystusa Umarłego. Brazylijczycy podtrzymują w swojej tradycyjnej pobożności to szczególne nabożeństwo do Jezusa cierpiącego i umarłego. Potrzeba będzie jeszcze wielkiego wysiłku ewangelizacyjnego, aby tutejszych katolików poprowadzić od Jezusa Umarłego do Zmartwychwstałego.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.