Ojciec Święty przekazał wsparcie dla ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stan Rio Grande do Sul w południowym regionie Brazylii. 100 tys. euro zostało przesłane do nuncjatury w tym kraju za pośrednictwem Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia, kierowanej przez papieskiego jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego.
Wsparcie trafi przede wszystkim do osób, które w wyniku żywiołu straciły domy.
Arcybiskup Porto Alegre i zarazem przewodniczący konferencji episkopatu Jaime Spengler zaznacza, że wsparcie od Papieża Franciszka wpisuje się w pomoc niesioną przez instytucje kościelne, które od razu zareagowały na kataklizm. „Staramy się pomóc w każdy możliwy sposób” – mówi hierarcha podkreślając, że zniszczonych zostało wiele dróg, mostów, budynków użyteczności publicznej a przede wszystkim domów mieszkalnych.
„Bardzo cierpimy w tych dniach, aż trudno wyrazić to, co się wydarzyło i wciąż się dzieje. Mamy ponad 340 miast, które ucierpiały w wyniku tych wyjątkowo intensywnych deszczy, ok. 260 z nich ogłosiło stan katastrofy naturalnej, co z punktu widzenia prawa ułatwia niesienie wsparcia przez instytucje państwowe” – podkreśla abp Spengler. Hierarcha dodaje, że tam, gdzie było to możliwe zostały otwarte dla powodzian drzwi kościołów i budynków parafialnych. Jednak wiele takich miejsc też znalazło się pod wodą. „Trzeba odnotować ogromną solidarność, którą wzbudził ten kataklizm. Prawie 200 tys. ludzi straciło dach nad głową, wielu z nich trafiło do punktów pomocy nie mając nic poza ubraniami, które mieli na sobie” – mówi przewodniczący brazylijskiego episkopatu.
Po niedzielnej modlitwie Regina Caeli Franciszek zapewnił o modlitwie za ofiary powodzi w stanie Rio Grande do Sul oraz za tych wszystkich, którzy musieli opuścić swe domy. Teraz do modlitwy dołączyło konkretne wsparcie materialne. W całym stanie woda zalała 425 gmin. Wciąż prowizoryczny bilans mówi o 100 ofiarach śmiertelnych, 130 osobach zaginionych i ponad 370 rannych.
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.