Bractwo św. Pawła już po raz drugi zorganizowało rekolekcje dla mężczyzn archidiecezji gdańskiej.
Spotkania rekolekcyjne odbywały się w kościele pw. św. Doroty z Mątowów na gdańskim Jasieniu. - Chodziło nam o zaproszenie mężczyzn do tego, by odnaleźli swoje miejsce w Kościele. Kiedyś podczas rekolekcji parafialnych można było uczestniczyć w tzw. naukach stanowych. Chcemy wrócić do takiego modelu docierania ze słowem Bożym do mężczyzn - wyjaśnia ks. Krzysztof Ławrukajtis, opiekun Bractwa św. Pawła.
Jak zaznacza kapłan, niezwykle ważne jest, aby zarówno tematy, jak i sposób przekazywania ewangelicznych treści dostosować do męskiego sposobu myślenia i odczuwania. Podejmowanym przez bractwo działaniom towarzyszy jednak jeszcze jeden cel. - Chodzi o to, by uaktywnić mężczyzn we wspólnocie Kościoła - tłumaczy ks. Ławrukajtis.
Organizatorzy podkreślają, że przewodnikiem na rekolekcyjnych drogach jest dla nich sam św. Paweł, a poruszane treści mają przeprowadzić słuchaczy od niewiary do spotkania z Bogiem i głębokiego zawierzenia Mu. "Faryzeusz", "Upadek", "Wieniec zwycięstwa" - to tematy przewodnie kolejnych dni rekolekcyjnych spotkań.
Strona Bractwa św. Pawła /Facebook - To, że Droga Krzyżowa odbywała się w ciemności, nie tylko pozwalało na głębsze skupienie. Dla mnie było to podkreślenie ciemności grzechu i światła, jakie wnosi w nasze życie Jezus Chrystus - mówi jeden z uczestników rekolekcji - Szaweł był niemalże doskonały. Wypełniał prawo, jednak wciąż czegoś mu brakowało. Nie doświadczał spełnienia. To spełnienie pojawiło się w jego życiu dopiero po osobistym spotkaniu z Jezusem. Temu poświęcony był dzień pierwszy. Drugiego dnia mówiliśmy o upadku. Chodziło o spotkanie z własną historią życia i upadków, i zaproszenie tam Chrystusa Zmartwychwstałego. Tego dnia odbyła się także Droga Krzyżowa. Rozważania na nabożeństwo przygotował jeden z braci - Leszek Stolarek - opowiada kapłan.
- W tych rekolekcjach wszystko składa mi się w jedną całość. Jestem jednak pod szczególnym wrażeniem wczorajszej Drogi Krzyżowej. To było dla mnie wielkie duchowe przeżycie. Ośmielę się powiedzieć wręcz, że jeszcze nigdy w moim życiu tak gorąco nie modliłem się na Drodze Krzyżowej. Nigdy tak nie przeżyłem konfrontacji własnego życia z męką Pana Jezusa. Zobaczyłem jak na dłoni, jak to wszystko się łączy - opowiada 65-letni Marek Walas, członek bractwa i uczestnik rekolekcji. - Te rekolekcje dały mi głębokie doświadczenie wiary. Ale nie takiej akademickiej czy naukowej. Odczytałem podczas nich niezwykle mocne przesłanie, taką życiową wskazówkę, że prawdziwa szczerość wobec Pana Jezusa prowadzi wprost do życia wiecznego - dodaje M. Walas.
Podobnie jak przed rokiem, rekolekcje dla mężczyzn patronatem medialnym objął "Gość Niedzielny".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).