Święto Trzech Króli przypomina nam, że Chrystus przyszedł, aby zbawić przedstawicieli wszystkich narodów, nie tylko z narodu wybranego - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas mszy św. w uroczystość Objawienia Pańskiego, zwanej w tradycji świętem Trzech Króli.
Mszę św. w uroczystość objawienia Pańskiego kard. Nycz odprawił w sobotę w archikatedrze warszawskiej.
Jak podkreślił hierarcha, uroczystość Ofiarowania Pańskiego to jedno z najstarszych świąt katolickich, które przez wiele pierwszych wieków obchodzone było razem z Bożym Narodzeniem, a także ze świętem Chrztu Pańskiego.
"Kiedy wspominamy żłóbek betlejemski i to, co się w nim wydarzyło - w aspekcie tego, że przyszli do tego żłóbka przedstawiciele narodów pogańskich, nie tylko z Jerozolimy, nie tylko z narodu wybranego, ale przedstawiciele, których uosabiają Mędrcy ze Wschodu, tych wszystkich, dla których Chrystus stał się człowiekiem. Bo Słowo stało się Ciałem dla wszystkich, Chrystus wszystkich chciał zbawić, a to święto, ta uroczystość dzisiejsza, nam to przypomina" - wyjaśnił metropolita warszawski.
Przed mszą św. kard. Nycz wręczył kilkunastu osobom medale "Za zasługi dla Archidiecezji Warszawskiej". Wśród odznaczonych znalazła się m.in. dziennikarka i działaczka społeczna, współzałożycielka i długoletnia prezes Polskiego Związku Kobiet Katolickich, Maria Wilczek.
Odznaczenia przyznawane są dwa razy w roku: w uroczystość Objawienia Pańskiego - 6 stycznia i w uroczystość patronalną stołecznej archikatedry św. Jana Chrzciciela - 24 czerwca. Otrzymują je świeccy zaangażowani w prace na rzecz diecezji lub parafii. Po raz pierwszy odznaczenia zostały przyznane w 2009 r.
Po zakończeniu mszy w samo południe Traktem Królewskim - z Placu Zamkowego na pl. Piłsudskiego - wyruszyŁ 10. Orszak Trzech Króli, w tym roku pod hasłem "Bóg jest dla wszystkich". Podobne orszaki przeszły ulicami 644 miejscowości w kraju i 16 poza granicami Polski.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.