2,5 tys. pielgrzymów wyruszyło w 306. Warszawskiej Pielgrzymce Pieszej na Jasną Górę. Zanim dojdą, będzie ich dwa razy więcej.
Na pielgrzymi szlak sprzed kościoła Świętego Ducha na Nowym Mieście wyruszyło 2,5 tys. pątników. Co najmniej drugie tyle zapisze się na 306. Warszawską Pielgrzymkę Pieszą na Jasną Górę po drodze.
- Pan Jezus wziął na Górę Tabor trzech swoich uczniów. Życzę, byście poczuli się zabrani razem z nimi przez Pana Jezusa, bo przecież także idziecie na swój Tabor, na Jasną Górę. Niech cała ta pielgrzymka będzie waszą Górą Tabor, miejscem, w którym spotkacie Jezusa uwielbionego i Jego Matkę - mówił w homilii na rozpoczęcie pielgrzymki bp Piotr Jarecki. Tegorocznemu pielgrzymowaniu towarzyszy hasło "Maryja naszą Królową".
Biskup podkreślił, że najstarsza warszawska pielgrzymka należy do wielowiekowej historii naszego chrześcijańskiego narodu, który w chwilach wolności i w chwilach zniewolenia idzie przez życie ze Zbawcą naszym Jezusem Chrystusem i jego Matką.
Warszawska Pielgrzymka Piesza nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. i jest najstarszą wyruszającą ze stolicy. Do dziś w częstochowskim Sanktuarium przechowywana jest srebrna tablica - wotum mieszkańców Warszawy, złożone z prośbą o oddalenie zarazy, którą w 1711 r. złożyło na Jasnej Górze Bractwo Pana Jezusa Pięciorańskiego
Jak co roku wśród grup zasadniczych, "dziesiątek" i "piętnastek" są pielgrzymi z całej Europy, zwłaszcza ze Szwecji, Włoch, Białorusi, Słowacji i Ukrainy.
- Jest także coraz więcej młodzieży - cieszy się o. Albert Oksiędzki, dla którego to 38. pielgrzymka w życiu. Tym razem jednak, jako organizator, będzie koordynował ją z klasztoru przy ul. Długiej. - Wolałbym iść. To łatwiejsze - śmieje się.
Trasa pielgrzymki liczy około 250 kilometrów. Nawiedza ona miejsca ważne zarówno ze względów historycznych jak i religijnych, m.in. Nowe Miasto nad Pilicą, Poświętne, Paradyż, Przedbórz czy też Św. Annę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).