W kanadyjskiej diecezji Rouyn-Noranda zakonnica otrzymała z Watykanu zgodę na prowadzenie katolickich ceremonii pogrzebowych. Media anglojęzyczne tłumaczą tę sprawę jako szczególny gest papieża Franciszka, mający umocnić miejsce kobiety w Kościele.
Natomiast biskup miejsca, Dorylas Moreau w rozmowie z amerykańską agencją CNS zwrócił uwagę, że jest to regulacja od dawna istniejąca w kodeksie prawa kanonicznego.
Zgodnie z prawem kanonicznym biskupi – na mocy specjalnego zezwolenia watykańskiego – mogą upoważnić osobę świecką do prowadzenia ceremonii żałobnej w sytuacji, gdy w danej miejscowości jest za mało księży. Dotyczy to także zawierania małżeństwa. Jednak takie zezwolenie wymaga wyraźnego zatwierdzenia przez Kongregację ds. Kultu Bożego.
W lipcu br. siostra Pierrette Thiffault z upoważnienia bp. Moreau prowadziła ceremonię zaślubin. Wcześniej przygotowywała tę parę do sakramentu małżeństwa. Jak wyznała w rozmowie z CNS, było to dla niej „nowe doświadczenie”. Jeśli będzie to z pożytkiem dla diecezji, chętnie podejmie się podobnych czynności w przyszłości.
Diecezja Rouyn-Noranda leży na północy kanadyjskiej prowincji Québec. Według informacji biskupa, na obszarze ponad 24 tys. km kw., często w trudno dostępnym regionie, w duszpasterstwie pracuje zaledwie 16 księży. O zezwolenie dla s. Pierrette biskup wystąpił już kilka miesięcy temu i niedawno je otrzymał.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).