Od 17 do 23 lipca trwała akcja „Bieszczady dla Jezusa 2017” (WEB). Bazą ewangelizatorów było Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku, a głównym miejscem ich działania zapora na Jeziorze Solińskim.
– Umiejmy przez dobry przykład świadczyć o Panu Bogu, bo to jest najlepszy sposób ewangelizacji – powiedział na zakończenie akcji metropolita przemyski abp Adam Szal.
Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów rozpoczęła się w poniedziałek 17 lipca. Działania ewangelizacyjne poprzedziły rekolekcje dla ewangelizatorów, które prowadził ks. dr Jan Szeląg, ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.
Rekolekcjonista odnosił się do swoich doświadczeń posługi wśród osób cierpiących, chorych, i niepełnosprawnych. W swoich konferencjach ukazywał w jaki sposób Bóg przejawia swoją obecność i jak przemawia do człowieka.
Czwartek był pierwszym dniem wyjścia na ewangelizację. Animatorzy udali się na plażę, gdzie głosili Dobrą Nowinę poprzez taniec, świadectwo i modlitwę. W piątek i sobotę natomiast działali na zaporze na Jeziorze Solińskim. Ewangelizatorzy zobrazowali na niej drogę ze “strefy ciemności” do “strefy światła”. Znalazł się na niej ogromny plakat z wypisanymi grzechami oraz wielki krzyż. Przy nim czekał kapłan, którym można było porozmawiać i wyspowiadać się.
Turyści różnie reagowali na te znaki. – Na pewno warto ewangelizować, a efekty trzeba zostawić Panu Bogu. To, czy one się pojawią natychmiast czy za kilka lat, nie od nas zależy. My tylko siejemy, a Pan Bóg daje wzrost – mówi jeden z ewangelizatorów Piotr Jaroszczak.
Maria Tabaka zauważa, że często zdarza się, iż efekty ewangelizacji widać niemal od razu, a często można się o nich dowiedzieć po wielu latach. Najczęściej bywa jednak tak, że pozostaje to tajemnicą.
– Ewangelizacja Bieszczadów to czas kiedy wychodzimy w imię Jezusa, aby mówić wszystkim, że ich kocha. Kiedy idziemy z orędziem Ewangelii na plaże Jeziora Solińskiego czy bieszczadzkie szlaki chcemy pokazywać ludziom, że także tam jest z nimi Pan Bóg – powiedział ks. Mariusz Ryba, moderator Szkoły Nowej Ewangelizacji archidiecezji przemyskiej i organizator inicjatywy.
Program WEB-u był wypełniony także wieczorami. W środę odbyło się spotkanie z nawróconą aktorką Patrycją Hurlak, a w czwartek projekcja filmu „Zerwany kłos” o bł. Karolinie Kózkównie. W piątek ulicami Polańczyka przeszła Droga Krzyżowa, a w sobotę z koncertem uwielbienia wystąpił zespół Bankruci.
Całość zwieńczyła Msza św. pod przewodnictwem abp. Adama Szala. – Umiejmy przez dobry przykład świadczyć o Panu Bogu, bo to jest najlepszy sposób ewangelizacji. Nie wystarczy przecież narzekać jak to dzisiaj jest źle, jakie pogaństwo wchodzi do naszych wspólnot rodzinnych. Trzeba mieć nadzieję – mówił podczas spotkania z ewangelizatorami metropolita przemyski.
Kaznodzieja odnosząc się do dzisiejszej Ewangelii zauważył, że dziś ludzie powinni być czujni wobec zagrożeń, jakie płyną z otaczającego świata. Arcybiskup zwrócił uwagę, że jest dzisiaj pokusa, aby dzieło ewangelizacji scedować na duchownych. – Jest takie niebezpieczeństwo, by ewangelizację, by odpowiedzialność za drugiego człowieka zrzucić na papieża, biskupa, kapłanów. A przecież począwszy od chrztu świętego jesteśmy wezwani do tego, by być odpowiedzialnymi za drugiego człowieka. Nas wszystkich Pan Bóg zobowiązuje, aby przede wszystkim usunąć to co może być chwastem w naszym życiu – zauważył hierarcha.
Biskup przemyski wskazał także na konieczność szukania nowych form i okazji głoszenia Dobrej Nowiny: „Ciągle trzeba szukać w swoim środowisku okazji do świadczenia o Panu Bogu. Można ewangelizować i w pracy i w szkole i w swoim środowisku. Trzeba nieraz zakasać rękawy i przystąpić do pracy, włączyć się o tych różnych akcji podejmowanych przez Kościół, a zapewne pomoże nam w tym Pan Bóg – zakończył metropolita.
Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów jest coroczną akcją organizowaną przez Szkołę Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła Archidiecezji Przemyskiej i Katolickie Stowarzyszenie „Unum”. Włączają się w nią inne ruchy i stowarzyszenia katolickie działające na terenie archidiecezji przemyskiej.
Działania ewangelizacyjne ogniskują się wokół jeziora Solińskiego, w Solinie i w Polańczyku. Poprzez uliczne montaże i wieczory ewangelizacyjne, młodzi zazwyczaj ludzie głoszą Dobrą Nowinę.
Katolicka Agencja Informacyjna objęła swoim patronatem to wydarzenie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).