Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów mówił dziś w Krakowie o roli milczenia w spotkaniu z Bogiem. Kanwą była jego najnowsza książka, która ukazała się w przekładzie polskim.
Spotkanie autorskie kard. Roberta Saraha odbyło się w auli bł. Jakuba krakowskiego klasztoru franciszkanów. - 300-stronicowa "Moc milczenia. Przeciw dyktaturze hałasu" to trzecia z książek kardynała, która ukazała się w przekładzie Agnieszki Kuryś w Wydawnictwie Sióstr Loretanek. Poprzedziły ją "W drodze do Niniwy" oraz "Bóg albo nic. Rozmowy o wierze" - mówił o. Jan Maria Szewek OFM z krakowskiej prowincji franciszkanów, na której zaproszenie hierarcha przyjechał do Polski.
72-letni kard. Sarah jest Gwinejczykiem. W wieku 34 lat został biskupem. Od 2001 r. pracuje w Watykanie. W 2010 r. został kardynałem, w 2014 r. prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Obszerny wywiad rzeka w całości poświęcony ciszy i milczeniu przeprowadził z nim francuski pisarz Nicolas Diat. Do rozmowy został zaproszony również generał zakonu kartuzów Dysmas de Lassus. - Ciszy uczyłem się w klasztorze kartuzów. Są oni bowiem zachowani od wrzasku tego świata. Są z Boga i dla Boga. Trwają w milczeniu - powiedział kard. Sarah.
Jego rolę w przywracaniu znaczenia ciszy w liturgii docenił papież emeryt Benedykt XVI. "Przy kardynale Sarahu, nauczycielu milczenia i modlitwy wewnętrznej, liturgia jest w dobrych rękach" - napisał we wstępie do książki.
- Dla mnie doświadczenie ciszy, to doświadczenie bardzo osobiste. Ciszy trwania przed Bogiem uczyłem się już w niższym seminarium. Teraz co 2 miesiące praktykuję mój czas ciszy, czas wyrzeczenia i postu. Przez trzy dni nic nie jem i nie piję. W tym czasie daję się prowadzić słowu Bożemu i Eucharystii. W tym spotkaniu z Bogiem nauczyłem się ciszy. Ta cisza jest karmiona obecnością Boga. Dużo wtedy czytam, szczególnie Ojców Pustyni. Każdego dnia jednak staram się zagłębiać w ciszy, w tym doświadczeniu Boga, które jest dla nas tak ważne. Całe życie uczymy się ciszy, całe życie jest bowiem naszą relacją z Bogiem. Bo Bóg jest Bogiem ciszy - powiedział kard. Sarah.
Wspomniał również o wielkiej wadze ciszy w liturgii. - Trzeba nauczyć się ciszy w liturgii. Trzeba postarać się ją praktykować, bo liturgia to jedyny moment, kiedy człowiek staje twarzą w twarz przed Bogiem. Nie można być twarzą w twarz przed Bogiem w hałasie. Jako prefekt kongregacji muszę zabiegać o tę ciszę, proponować ją wszystkim członkom Kościoła. Bowiem podczas naszych liturgii jest zbyt dużo hałasu. Celebrujący ksiądz jest często przed mikrofonem i ciągle mówi. Trzeba zadać sobie pytanie, jak celebrować Mszę św. bez myślenia tylko o nieustannym mówieniu, o byciu przed mikrofonem - dodał kardynał.
Hierarcha z Gwinei, który 2 dni temu obchodzi 70. rocznicę chrztu św., jest znany ze stawiania jasnych diagnoz sytuacji w Kościele współczesnym. - Prostota, pełna pokory wiara, absolutny priorytet Boga, doktrynalna przejrzystość, odwaga nazywania rzeczy po imieniu, kontemplacyjna duchowość, wrażliwość na biedę nie tylko materialną, ale i duchową - te cechy kard. Roberta Saraha budzą szacunek i nadzieję - twierdzi ks. Tomasz Jaklewicz, zastępca redaktora naczelnego GN.
W niedzielę 23 lipca kard. Sarah weźmie udział w ważnym wydarzeniu religijnym w diecezji bielsko-żywieckiej. - Ogłosi wówczas uroczyście franciszkańskie sanktuarium Matki Bożej - Pani Ziemi Żywieckiej w Rychwałdzie, bazyliką mniejszą. Msza św. dziękczynna będzie transmitowana w TVP Polonia o godz. 11 - poinformował o. Szewek.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.