Podobnie jak Jezus potrafił widzieć dobroć Boga oraz Jego Opatrzność także w osobach, w których inni widzieli tylko zło i niegodziwość. Starał się uszanować Boży obraz w każdym człowieku, nawet w najbardziej nikczemnym – tak o nowym błogosławionym abp. Teofilu Matulionisie mówił prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Kard. Angelo Amato przewodniczył w imieniu Papieża beatyfikacji w Wilnie.
Mówiąc o nowym błogosławionym podkreślił, że jego męczeństwo trwało latami. W łagrze, na zesłaniu, zachowywał się jak kapłan pobożny i pogodny, całkowicie oddany Bożej Opatrzności. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zauważył, że również jego prześladowcy widzieli w nim wielkiego człowieka. Jeden z urzędników sowieckiego systemu represyjnego powiedział o nim: „Nie można wykluczyć, że w przyszłości Watykan ogłosi go «świętym» i wtedy jego grób stanie się miejscem, które odwiedzać będą pielgrzymi”.
Zapytany o przesłanie, jakie daje nam dziś bł. Teofilius Matulionis kard. Amato odpowiedział:
„Także dziś w Kościele są męczennicy. Także dziś są dla nas codziennymi nauczycielami, którzy pokazują jak zmartwychwstawać. W kwietniu tego roku wobec masakry niewinnych egipskich chrześcijan, Kościół, wpatrzony w Chrystusa zmartwychwstałego, odpowiedział na to mocnym głosem przebaczenia i modlitwy o nawrócenie dla morderców. Dla chrześcijanina nienawiść byłaby zdradą krwi męczenników. Bł. Teofil Matulionis uczy wszystkich, jak należy żyć, modlić się, cierpieć i pracować na większą chwałę Bożą i dla zbawienia dusz. W jego duszy nie było dzielących murów. A w sercu mieszkała miłość bez granic, zaraźliwa pogoda ducha, miłosierna dobroć. Nowy błogosławiony zaprasza więc nas, byśmy go naśladowali” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Amato.
List apostolski papieża Franciszka ogłaszający beatyfikację (za: www.vilnensis.lt):
My, spełniając prośby naszego Brata Jonasa Ivanauskasa, Biskupa Koszedarskiego i wielu innych braci w biskupstwie i wielu wierzących w Chrystusa, radząc się Kongregacji do spraw Świętych, Naszą Apostolską władzą ogłaszamy, że Czcigodny Sługa Boży, Arcybiskup – Biskup Koszedarski, męczennik, pasterz według serca Chrystusowego, bohaterski świadek ewangelii, dzielny obrońca Kościoła i godności Człowieka, w przyszłości ma być nazywany błogosławionym, co każdego roku 14 dnia, miesiąca czerwca, w miejscu i w sposób zgodny z prawem ma być świętowane.
W imię Ojca i Syna i Ducha świętego. Amen.
Dany w Rzymie, u Świętego Piotra, dnia 13, miesiąca maja, we wspomnienie Błogosławionej Maryi Dziewicy z Fatimy, roku Pańskiego dwa tysiące siedemnastego, w piątym roku Naszego Pontyfikatu
Franciszek
Pełny tekst homilii kard. Angelo Amato (za: www.vilnensis.lt):
1. Martirium propter aerumnas carceris. Śmierć spowodowana przez cierpienia związane z więzieniem stała się męczeństwem Bł. Teofilusa Matulionisa, arcybiskupa Kaišiadorys*. Długie i ciężkie pobyty w więzieniach, w obozach koncentracyjnych, w przymusowych aresztach domowych, stopniowo wyczerpały siły tego odważnego świadka Ewangelii. Ale te ograniczenia i tortury nie osłabiły jego woli. Wrogość nazistów i komunistów nie miała żadnego racjonalnego powodu. Była jedynie owocem ich nienawiści do Ewangelii Jezusa i do Kościoła.
Nasz Błogosławiony stawił czoła temu wzburzonemu morzu ze spokojem i mocą ducha, pozostając zawsze mocnym w wierze i nadziei przyszłego wyzwolenia. Nie uległ nienawiści. Nienawidzić, byłoby dla niego najgorszym sposobem reakcji na zło. Zawsze jego odpowiedzią było przebaczenie.
Dlatego Kościół z radością obchodzi dzisiaj beatyfikację tego wielkiego syna Litwy, drogiej Ojczyzny, którą czcił poprzez życie wierne chrześcijańskim i ludzkim wartościom wolności i braterstwa.
Dzień dzisiejszy jest dniem święta dla wszystkich. Pamięć przeżytych cierpień nie powinna zaćmić naszej radości, ale przypomnieć wszystkim obowiązek przebaczenia, szacunku i modlitwy za bliźniego, także za nieprzyjaciela.
2. W tradycji chrześcijańskiej męczeństwo jest naśladowaniem Chrystusa w sposób wyjątkowy. Chrystus jest obecny w męczenniku w szczególny sposób, wlewając w niego siłę i odwagę. Męczennicy są świadomi słów, jakie Jezus skierował do swoich uczniów: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. (…) Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.” (Mt 10, 28.32)
Ojciec Święty Franciszek w Liście Apostolskim ogłaszającym beatyfikację, czci męczennika Theofilusa Matulionisa jako „Pasterza według serca Chrystusa, heroicznego świadka Ewangelii, odważnego obrońcę Kościoła i godności człowieka”.
W naszym Błogosławionym, męczeństwo rozciągało się na wiele lat, jakie przeżył pod rządami bezlitosnych dyktatur, które starały się unicestwić Kościół. Zmniejszano i zamykano seminaria, podejmowany próby założenia kościoła narodowego, rozproszono zgromadzenia zakonne męskie i żeńskie, zabraniano jakiegokolwiek kontaktu z Rzymem, zlikwidowano katolicką prasę. Kościół został zmuszony do milczenia.
Katolicy przeżyli w kryjówce własnego sumienia. Kiedy wierni, podczas zmanipulowanych procesów sądowych, domagali się poszanowania praw i sumienia, odpowiedzią była pogarda i szyderstwo. Sędziowie bowiem odpowiadali: „Wasze sumienie nie interesuje nas”. Pewien sędzia dodał: „Wasza religia! Pluję na nią, tak jak na wszystkie inne religie, prawosławną, żydowską, muzułmańską, luterańską i całą resztę. Żadna religia nie ma praw politycznych ani jakiegokolwiek statusu prawnego na terenie Republiki”.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.