Sześciu kapłanów diecezji tarnowskiej rozpoczyna przygotowania do wyjazdu na misje. Ponadto dwóch duchownych pojedzie głosić Ewangelię do Niemiec, a jeden do Stanów Zjednoczonych.
Ks. Michał Mikulski planuje jechać do Ameryki Południowej. „To już się zaczęło w seminarium, gdy myślałem o wyjeździe na misje. Z pewnością pomógł mi też staż misyjny, który odbyłem w Ekwadorze, gdzie mogłem się przyglądać pracy misjonarzy, a pracując na parafii te myśli o wyjeździe dalej przychodziły” - powiedział ks. Mikulski.
Z kolei ks. Stanisław Knurowski chciałby pojechać na Kubę. Także ta decyzja długo u niego dojrzewała. „Ta decyzja się rozwijała, ale też pojawiła się po wizycie biskupów m.in. z Kuby, którzy prosili o misjonarzy. Jest we mnie takie wewnętrzne pragnienie, by tamtym ludziom służyć. Pewnie do końca tego się nie da wyjaśnić, to jest jak z powołaniem do kapłaństwa, że po prostu gdzieś w głębi serca się czuje, że to jest ta droga” - zauważył ks. Knurowski.
Przygotowaniem do wyjazdu na misje będzie pobyt w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.