Dziś w większości są proboszczami, 20 lat temu zasilali szeregi zespołu Miktam, złożonego z kleryków koszalińskiego WSD. W Żydowie odbył się koncert zespołu.
Wyjątkowa kaseta
– Bóg działa przez nasze śpiewanie. I każde spotkanie jest inne – ocenia ks. Rembelski, zaskoczony scenariuszem tego w Żydowie, w które, spontanicznie, swoje świadectwo wplotła pani Jolanta, wykonawczyni jednego z utworów, zawdzięczająca swoje nawrócenie… kasecie z repertuarem zespołu. Kaseta „Miktam” to zapis nagrania z lutego 1995, zrealizowanego w poszerzonym składzie instrumentalnym i wokalnym. – Nagrywaliśmy ją przez dwie noce, raczej jako pamiątkę, ale miała takie wzięcie, że rozeszła się błyskawicznie. Tak szybko, że sam jej nie zdobyłem – śmieje się ks. Zdoliński.
– Ta kaseta uratowała mi życie – wyznała pani Jolanta, którą lata temu jako „wierzącą niepraktykującą” słupszczankę ściągnął do pobliskiego kościoła koncert kleryckiego zespołu. Koiły ją odsłuchiwane w domu piosenki o Bożej miłości płynące z zakupionej wówczas kasety magnetofonowej. Kiedy jednak przyszła poważna choroba, a z nią depresja, pani Jola podjęła decyzję o samobójstwie. – Pamiętam, że zanim to miało się stać, wyszłam jeszcze na boisko z córeczką lepić ostatnie bałwanki ze śniegu. Wtedy podszedł do mnie jakiś trenujący sport ksiądz i powiedział: „Ja panią obserwowałem, niech pani podniesie głowę do góry, niech pani uwierzy, że będzie lepiej”. Musiała jeszcze tego samego dnia wybiegać się w lesie, żeby te słowa przetrawić. A potem… przespała noc, w której miała się targnąć na swoje życie.
Obudziła się z nadzieją w sercu. Po latach skojarzyła, że był to ten sam głos, który śpiewał „Chwalę Ciebie, Panie” na kasecie „Miktam”. Potem osobiście poznała księży, którzy to śpiewali. W Niedzielę Dobrego Pasterza wyznała przed publicznością w Żydowie: kapłan uratował mi życie. Spod ręki muzyków Miktamu wyszedł również popularny śpiewnik „Miktam”, którego pierwotnej – potem wielokrotnie doskonalonej – redakcji dokonał ks. Oslislok. Pozostały także zapisy wideo niektórych koncertów w formie VHS.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.