Kościół nie zawaha się bronić braci i sióstr wszystkich wyznań cierpiących z rąk prześladowców. Uciekając przed ISIS niejednokrotnie poświęcają wszystko. Nasz naród powinien przyjąć ich jako sprzymierzeńców we wspólnej walce ze złem – czytamy w oświadczeniu amerykańskich biskupów.
„Kościół nie zawaha się bronić braci i sióstr wszystkich wyznań cierpiących z rąk bezlitosnych prześladowców. Uciekając przed ISIS i innymi ekstremistami niejednokrotnie poświęcają oni wszystko w imię pokoju i wolności. Szukają bezpieczeństwa dla siebie i swoich dzieci. Nasz naród powinien przyjąć ich jako sprzymierzeńców we wspólnej walce ze złem” – czytamy w oświadczeniu amerykańskich biskupów.
Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych skrytykowała tym samym dekret prezydenta Donalda Trumpa i jego nową politykę wobec uchodźców. Zawiesił on na 120 dni wjazd do USA uchodźców, przy czym tych syryjskich na czas nieokreślony, jak też wstrzymał na okres 90 dni przyjazdy z siedmiu państw muzułmańskich: Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu.
W imieniu episkopatu USA jego przewodniczący kard. Daniel N. DiNardo i wiceprzewodniczący abp José H. Gómez nawołują, aby „katolicy dołączyli do głosów wszystkich, którzy opowiadają się w obronie ludzkiej godności, bo więź między chrześcijanami i muzułmanami opiera się na nierozerwalnej sile miłosierdzia i sprawiedliwości w dążeniu do wzajemnego zrozumienia. Nie chcemy wchodzić w sferę polityki, lecz głosić Chrystusa, który mówi do każdego z nas: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40) – czytamy w oświadczeniu amerykańskich biskupów.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.