Mamy dziś do czynienia z kulturą, która ubóstwia młodość, starając się uczynić ją wieczną – powiedział abp Wojciech Polak podczas dzisiejszego spotkania ze środowiskiem akademickim Gniezna. Prymas Polski odprawił Mszę św. oraz złożył życzenia noworoczne wykładowcom i pracownikom uczelni wyższych.
Spotkanie odbyło się tradycyjnie w gnieźnieńskim seminarium duchownym. Wspólnie z arcybiskupem gnieźnieńskim Eucharystię celebrowali profesorowie i moderatorzy Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchowego z rektorem ks. dr. Przemysławem Kwiatkowskim.
W homilii Prymas nawiązał do dwóch ważnych tematów podjętych w ostatnim czasie przez papieża Franciszka. Pierwszy to apel z listu do biskupów, w którym Ojciec Święty stanowczo upomniał się o ochronę krzywdzonych dzieci. „Wezwał nas, byśmy odważnie bronili je przed nowymi Herodami naszych dni” – cytował abp Polak.
Drugi temat dotyczył młodzieży, a konkretnie ich miejsca w społeczeństwie, o czym papież mówił pod koniec minionego roku.
„Czy i jak interesujemy się tym miejscem? Czy mamy świadomość odpowiedzialności, jaka w tej kwestii na nas ciąży? Myślę, że jest to pytanie, które i nas tutaj zgromadzonych może i powinno zainteresować, bo przecież dotyka tych, którym w naszych środowiskach akademickich konkretnie służymy, dla których pracujemy, o których myślimy i którym przecież chcemy pomóc w ich życiu i rozwoju” – stwierdził abp Wojciech Polak.
Wskazał także na zaakcentowany przez papieża paradoks w dzisiejszym rozumieniu i traktowaniu młodości.
„Mamy dziś do czynienia z kulturą, która ubóstwia młodość, starając się uczynić ją wieczną. Paradoksalnie jednak temu powszechnemu przekonaniu nie odpowiada realne przemyślenie i przygotowanie społecznej przestrzeni dla młodych” – zauważył Prymas przytaczając dalej papieską refleksję, że mamy wobec młodych oczekiwania i wymagamy, aby byli zaczynem przyszłości, ale ich dyskryminujemy i skazujemy na pukanie do drzwi, które przeważnie pozostają zamknięte.
„Zastanawiam się, czy tak ukazany obraz świata młodych jest odbiciem także naszej sytuacji, czy może wyrasta raczej z obserwacji, które dotyczą młodych gdzie indziej. I nurtuje mnie pytanie nie tyle o nasz udział we wskazanym procesie, ale o naszą odpowiedzialność za przygotowanie młodych do wyzwań czekających ich w przyszłości” – mówił Prymas powtarzając dalej apel papieża, by pomóc młodym w odnajdowaniu konkretnych perspektyw przyszłości. „Nie pozbawiajmy się siły ich rąk i ich umysłów – cytował metropolita gnieźnieński zachęcając, by nie usuwać młodych na margines życiu publicznego, ale postawić na prawdziwą integrację.
Akademickie spotkania noworoczne organizowane są od wielu lat. Rokrocznie gospodarzem jest Prymasowskie Wyższe Seminarium Duchowne. W tym roku odbyło się w tzw. „starym” budynku seminarium, który przeszedł niedawno gruntowny remont i do którego przeniosło się całe seminaryjne życie. Po raz pierwszy przybyłych witał ks. dr Przemysław Kwiatkowski, który od września pełni funkcję rektora. Składając życzenia nawiązał do słów papieża Franciszka o Bogu, który zbawia człowieka stając się małym, bliskim i konkretnym. Słowa te, jak przypomniał, towarzyszą gnieźnieńskiej wspólnocie seminaryjnej w tegorocznym roku akademickim.
„Nie szukajmy wielkości, choć cały świat do tego zachęca i dąży. Szukajmy małości, bo ona pozwala stać się bliskim” – mówił ks. Kwiatkowski.
Spotkanie w PWSD było także okazją do kolędowania i przełamania się opłatkiem oraz złożenia noworocznych życzeń. To również jedna ze sposobności do integracji środowiska akademickiego Gniezna.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.