Okazją obchodzony dziś, 10 grudnia, z inicjatywy ONZ Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka.
„Pracujmy wszyscy zdecydowanie, aby nikt nie pozostawał wykluczony od rzeczywistego uznania podstawowych praw osoby ludzkiej” – napisał na Twitterze Papież Franciszek. Nawiązuje on do obchodzonego dziś, 10 grudnia, z inicjatywy ONZ Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka.
Specjalne oświadczenie z tej okazji wydała również sieć komisji „Iustitia et Pax” przy europejskich episkopatach. Przypomniano w nim, wskazując na wiele niesprawiedliwości i krzywd na świecie, że to, co przysługuje każdemu człowiekowi, „nie pozostaje automatycznie zagwarantowane na zawsze; codziennie trzeba o to walczyć”.
Temat praw człowieka w Szwajcarii potraktowano ekumenicznie. Wydano tam bowiem wspólną deklarację różnych Kościołów chrześcijańskich. Podkreślono w niej, że „motyw, dla którego wymóg etyczny nienaruszalności ludzkiej godności często się odrzuca, to fakt, iż stanowi on przeszkodę dla rozwoju naukowego i technicznego oraz działalności gospodarczej”. Sytuacja ta prowadzi do niedopuszczalnego wykorzystywania słabszych przez silniejszych, którzy decydują o życiu tych pierwszych. Temu szwajcarscy zwierzchnicy chrześcijańscy zdecydowanie się sprzeciwiają.
Włoska Caritas z kolei wydała specjalne dossier zatytułowane „Wstęp wzbroniony: ruchy migracyjne i negowanie praw”. Skupiono się w nim głównie na Afryce, choć z tego kontynentu pochodzi zaledwie 14 proc. z 244 mln wychodźców na świecie. Dlaczego dokonano takiego wyboru, wicedyrektor tej organizacji Paolo Beccegato wyjaśnił w wywiadzie dla Radia Watykańskiego.
„Z pewnością Afryka to ta część globu, gdzie prawa człowieka są najmniej respektowane. W tym roku w sposób szczególny skoncentrowaliśmy uwagę na temacie prawa do pozostania na własnej ziemi i także prawa do migracji, ponieważ w niektórych sytuacjach dla pojedynczych osób czy rodzin, a nawet dla całych grup ludności stanowi ona jedyną możliwość przetrwania. Mamy więc tu do czynienia z prawem do życia. W Afryce zbiega się cała seria różnych fenomenów, zwłaszcza migracyjnych, ale są też one powiązane z innymi. Chodzi mi o wojny, zmiany klimatyczne czy zanieczyszczenie spowodowane bezpośrednio przez człowieka – przede wszystkim patrząc na te kraje afrykańskie, które przekształcono niejako w światowe «wysypisko śmieci». I tak rzuciliśmy światło dzienne na wymienione kwestie, wyjawiając szkody poczynione podstawowym prawom człowieka, które przysługują żyjącym tam ludziom”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.