Aktualna sytuacja na świecie wymaga konsolidacji systemu praw człowieka, aby rzeczywiście można było na nim polegać – powiedział na forum zgromadzenia ogólnego ONZ watykański przedstawiciel przy tej organizacji.
Abp Bernardito Auza podkreślił w sposób szczególny potrzebę wzmocnienia dwóch praw człowieka: prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz wolności religijnej.
Mówiąc o prawie do życia, watykański dyplomata skupił się tytułem przykładu na sytuacji więźniów. Obszernie cytował fragmenty niedawnego przemówienia Papieża do Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego. Przypomniał słowa, którymi Franciszek piętnował stosowanie kary śmierci, a także dożywocia, będącego ukrytą formą kary głównej. Zaapelował również o poprawę warunków życia w zakładach karnych i potępił proceder długotrwałego aresztu bez procesu.
Odnosząc się z kolei do wolności religijnej, watykański dyplomata zauważył, że w niektórych regionach świata jest ona coraz częściej i coraz brutalniej łamana. Niekiedy ograniczają ją władze publiczne. Dochodzi także do dyskryminacji w społeczeństwie. Abp Auza przypomniał, że w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz innych międzynarodowych dokumentach wolność religijna nie ogranicza się jedynie do sfery czysto prywatnej, ale obejmuje też swobodę praktykowania wiary, w tym również we wspólnocie, oraz możliwość zmiany religii.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).