W Brazylii sytuacja społeczna w związku ze zmianami na scenie politycznej wciąż nie przestaje być napięta.
Po odwołaniu dotychczasowej prezydent Dilmy Roussef urząd szefa państwa przejął Michel Temer, co wywołało sprzeciw licznych obywateli. Pod adresem jej poprzednika Luli da Silvy wysunięto dalsze oskarżenia o korupcję i pranie brudnych pieniędzy, a podobne podejrzenia padają też na nowego prezydenta Temera. Papierkiem lakmusowym obecnych nastrojów społecznych będą przewidziane na najbliższą niedzielę 2 października wybory do samorządów.
O problemach kraju mówił Radiu Watykańskiemu emerytowany ordynariusz Sao Paolo kard. Cláudio Hummes.
„Kościół towarzyszy wszystkim tym przemianom. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni agresywną postawą obu stron. Musimy odbudować pojednanie i skoncentrować się przede wszystkim na takich kwestiach, jak demokracja, sprawiedliwość społeczna i zatrudnienie, bo bezrobocie silnie wzrosło. Natomiast inflacja ponownie stała się zagrożeniem dla gospodarki. Trzeba podjąć działania na rzecz sprawiedliwości społecznej i praw człowieka, a zwłaszcza pracowników, aby otrzymywali oni godziwą płacę. Kryzys wiąże się też z ogromną korupcją. Brazylijczycy są przerażeni astronomicznymi kwotami pieniędzy, jakie zostały zdefraudowane przez korupcję. To wszystko wymaga więc odbudowy podstaw gospodarki, ponieważ sytuacja Brazylii była już dobra, a teraz jest bardzo skomplikowana”– powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Amazonii.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.