Przez kolejne trzy dni Gniezno będzie miastem o bardzo wysokim współczynniku dzietności. Wszystko za sprawą rozpoczętego dziś IV Zjazdu Dużych Rodzin. O tym, czym jest to spotkanie i jak będzie przebiegać organizatorzy i gospodarze poinformowali podczas konferencji prasowej.
Z dziennikarzami spotkali się: Joanna Krupska, prezes zarządu Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” oraz prezydent Gniezna Tomasz Budasz. Gościem specjalnym konferencji był Prymas Polski abp Wojciech Polak, który w niedzielę odprawi w katedrze gnieźnieńskiej Mszę św. na zakończenie zjazdu. Jak przyznał, bliskie jest mu nie tylko hasło spotkania, ale i specyfika życia w rodzinie wielodzietnej, sam bowiem w takiej się wychował.
„Jest nas czwórka – trzech braci i jedna siostra. Ja jestem najstarszy z rodzeństwa i Bogu dziękuję, że mogłem wzrastać w rodzinie, w której nie czułem się samotny, w której nauczyłem się odpowiedzialności i współpracy. Przyznam, że dzięki temu nie jestem dziś człowiekiem ułomnym jeśli chodzi o takie domowe prace jak sprzątanie, czy prasowanie. Nikt mnie w tym nie wyręczał. Rodzice pracowali, więc musiałem się nauczyć” – wspominał z uśmiechem Prymas Polski.
Wyraził również radość, że zjazd odbywa się w Gnieźnie w roku obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski. Przypominając, że rodzina jest podstawową komórką społeczeństwa podkreślił za papieżem Franciszkiem, że rodzina wielodzietna jest tą komórką jeszcze bogatszą i jeszcze żywotniejszą dlatego „inwestowanie w rodzinę wielodzietną jest korzystne zarówno dla państwa, jak i dla społeczeństwa”.
Arcybiskup gnieźnieński wskazał także na niezastąpioną rolę rodziny w wychowaniu do życia społecznego, a także na potrzebę zrzeszania się rodzin i jeszcze aktywniejszego ich udziału we współtworzeniu polityki rodzinnej. „Rodziny powinny podejmować odpowiedzialność za przemianę społeczeństwa, w przeciwnym razie jako pierwsze padną ofiarą tego zła, na które patrzy się obojętnie” – mówił nawiązując do nauczania św. Jana Pawła II.
Cele i program zjazdu zaprezentowała dziennikarzom Joanna Krupska, prezes zarządu Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, który jest głównym organizatorem spotkania. Stowarzyszenie działa od 9 lat i jak przyznała prezes Krupska „wyrosło z poczucia wartości życia w dużej rodzinie”.
„Bardzo sprzeciwialiśmy się wizerunkowi rodziny wielodzietnej jako środowiska patologicznego. To nas bardzo dotykało i bolało. Widzieliśmy też ogromną potrzebę kształtowania w Polsce polityki rodzinnej, która traktowałaby rodziny podmiotowo. Dlatego funkcjonujemy nie tylko jako zrzeszenie rodzin, ale także jako środowisko lobbystyczne i eksperckie” – tłumaczyła Joanna Krupska. Dodała również, że stowarzyszenie wciąż się rozrasta.
„Mamy ponad 4300 rodzin, 73 koła i 4 oddziały. Cztery lata temu zrodził się pomysł, żeby się wreszcie spotkać. Pierwszy zjazd odbył się w Grodzisku. Chcieliśmy przede wszystkim się poznać, zobaczyć, porozmawiać, poczuć, że nie jesteśmy osamotnieni, że nie jesteśmy inni, bo rodziny wielodzietne, szczególnie te bardzo liczne, tak właśnie często się czują” – stwierdziła Joanna Krupska.
Do Gniezna przyjechało ponad tysiąc osób. Dziś w programie mają zwiedzanie miasta i średniowieczną biesiadę. Jutro rozpoczynają się zajęcia warsztatowe przygotowane z myślą o konkretnych grupach wiekowych. Blok adresowany do rodziców skupiać się będzie przede wszystkim wokół relacji rodzinnych, bo w te – jak zauważyła Joanna Krupska –„rodziny wielodzietne są szczególnie bogate”.
Trzydniowe spotkanie będzie także czasem zabawy. Zaplanowano m.in. jarmark średniowieczny, koncerty oraz szereg warsztatów i zajęć dla dzieci. Zjazd zakończy się w niedzielę. W południe w katedrze gnieźnieńskiej Prymas Polski abp Wojciech Polak odprawi dla jego uczestników Mszę świętą.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.