"Przeszedł różne cierpienia. Zawsze powracał silniejszy".
Metropolita krakowski, zapytany o wczorajszą operację, którą przeszedł kard. Franciszek Macharski, zapewnił, że zabieg się udał. - Lekarze robią wszystko, co jest w ich mocy, a nam mówią: "Wy się módlcie, żeby to wszystko dobrze wyszło" - powiedział kard. Stanisław Dziwisz.
- Kardynał był operowany na kręgosłup, ale są jeszcze inne rzeczy, które trzeba przebadać - dodał. Jak zaznaczył, kard. Franciszek nadal jest w śpiączce farmakologicznej. - On przeszedł różne cierpienia. Zawsze powracał silniejszy - mówił o swoim poprzedniku kard. Dziwisz, wyrażając nadzieję, że tak będzie i tym razem.
Były metropolita krakowski, który od 12 czerwca przebywa w szpitalu, przeszedł 16 czerwca operację uszkodzonego w wyniku upadku kręgosłupa. Jak informował w czwartek po południu zastępca rzecznika prasowego krakowskiej kurii ks. Piotr Studnicki, zabieg stabilizacji potyliczno-szyjnej kręgosłupa się udał.
Wciąż trwa także modlitwa za kard. Macharskiego. W niedzielę 19 czerwca o godz. 12 Mszy św. w jego intencji w bazylice Mariackiej w Krakowie przewodniczyć będzie ks. inf. Bronisław Fidelus, wikariusz generalny archidiecezji krakowskiej.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).