Papież senior Benedykt XVI jest jednym z autorów wspomnieniowej książki poświęconej kardynałowi Giacomo Biffiemu (1928-2015), byłemu arcybiskupowi Bolonii.
Informując o tym media włoskie przypomniały, że od chwili swego ustąpienia z urzędu lutym 2013 papież Ratzinger bardzo rzadko wypowiada się publicznie. W marcu br. ukazał się wywiad, w którym po raz pierwszy wypowiedział się o swym następcy – Franciszku.
Włoskie środki przekazu podały swego czasu, jakoby na konklawe w 2005 kard. Joseph Ratzinger miał oddać swój głos właśnie na kardynała Biffiego. Z książki o zmarłym w ub.r. purpuracie przytoczyły teraz słowa Benedykta XVI, że Biffi „był wzorowym pasterzem Kościoła Bożego w burzliwych czasach”. Papież-senior życzyłby sobie, aby w Kościele nigdy nie brakowało „tak wielkich osobowości”.
Prezentacja książki pod łacińskim tytułem „Ubi fides ibi libertas” (Tam gdzie wiara, jest także wolność) odbyła się 14 czerwca w Bolonii. Kard. Biffi był tam arcybiskupem w latach 1985-2003. W Kolegium Kardynałów i we Włoskiej Konferencji Biskupiej uchodził za czołową postać skrzydła konserwatywnego.
Jedna ze złośliwych anegdot mówi, że na konklawe w kwietniu 2005 roku kard. Biffi dziwił się w rozmowie z jednym z siedzących obok niego kardynałów, iż w każdym głosowaniu otrzymuje tylko jeden głos i miał powiedzieć: „Jeśli się dowiem, kto się zawziął, żeby mnie wybrać, sprawię mu lanie”. Na to sąsiad kardynała odpowiedział, że ten głos oddawał niewątpliwie kard. Ratzinger, tak więc to „lanie” powinien dostać papież senior.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.