W rzymskiej bazylice św. Pawła za Murami papież Franciszek wygłosił trzecie i ostatnie rozważanie podczas rekolekcji dla księży w ramach Jubileuszu Kapłanów w czasie Roku Świętego Miłosierdzia.
Ojciec Święty wezwał kapłanów do modlitwy, aby Bóg okazał im miłosierdzie we wszystkich aspektach ich życia oraz by byli miłosierni wobec innych.
TŁUMACZENIE:
„Dla nas kapłanów i biskupów, którzy udzielamy sakramentów, chrzcimy, spowiadamy, celebrujemy Eucharystię..., miłosierdzie jest sposobem przekształcania całego życia ludu Bożego w sakrament. Być miłosiernym to nie tylko jeden ze sposobów bycia, ale jedyny sposób bycia. Nie ma innej możliwości bycia księdzem.”
Wiele miejsca w swoim rozważaniu Franciszek poświęcił kapłańskiej posłudze w konfesjonale. Papież podkreślił, że bycie szafarzem sakramentu pokuty i pojednania jest „znakiem i narzędziem spotkania” oraz skuteczną zachętą do spotkania.
TŁUMACZENIE:
„Życie narzędzia rozgrywa się w jego skuteczności, w byciu dostępnym i wpływaniu na rzeczywistość w sposób precyzyjny, stosowny. Jesteśmy narzędziem, jeśli ludzie naprawdę spotykają się z Bogiem miłosiernym. Naszym zadaniem jest sprawienie, aby się spotkali, aby odnaleźli się twarzą w twarz. Co zrobią potem, to już ich sprawa.”
Na zakończenie Ojciec Święty wezwał kapłanów aby prosili Dobrego Pasterza o dwie łaski: by dali się prowadzić zmysłem wiary wiernego ludu, a także jego „zmysłem biedaka”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.