Inicjatorzy ustawy motywowali ją tym, że prawo do obrony wiernych jest prawem Bożym.
Dosyć oryginalny sposób ochrony przed nieproszonymi gośćmi w kościołach amerykańskiego stanu Missisipi proponuje tamtejszy senat. Po burzliwej debacie przyjął on projekt prawa dopuszczający wyposażenie kościelnych służb porządkowych w broń palną. Inicjatorzy ustawy motywowali ją tym, że prawo do obrony wiernych jest prawem Bożym. Jej przeciwnicy stanowczo podkreślali jednak, że istotą chrześcijaństwa jest duch pokoju.
Zgodnie z przyjętym projektem, noszącym tytuł: „O ochronie kościołów w stanie Missisipi”, każda gmina wyznaniowa będzie mogła wyznaczyć spośród swoich wiernych osoby, które zostaną przeszkolone w używaniu broni. Później będą ją one nosić przy sobie tak na kościelnej posesji, jak i w samym wnętrzu świątyni celem ochrony pozostałych uczestników nabożeństw. Zdaniem ustawodawców takie rozwiązanie będzie lepiej zabezpieczać w obiektach sakralnych, niż gdyby każdy wierny miał posługiwać się własną bronią ukrytą w torbie. W sytuacji uzasadnionej konieczności użycia oręża prawo będzie zatem stało po stronie kościelnych patroli, zwalniając je od odpowiedzialności. Propozycja senatorów z Missisipi będzie teraz musiała przejść następny etap prac legislacyjnych w izbie niższej tamtejszego parlamentu stanowego.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.