Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Również w naszych czasach liczne ludzkie serca pełne są nienawiści. Z jednej strony spotykamy się z „nadużywaniem imienia Bożego dla usprawiedliwienia absurdalnej przemocy kierowanej przeciwko niewinnym ludziom, a z drugiej z cynizmem, który okazuje pogardę dla Boga i ośmiesza wiarę w Niego” – zauważył przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Przemawiając w Wiedniu 21 stycznia na 1086. posiedzeniu jej stałej rady ks. Janusz Urbańczyk nawiązał do Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, obchodzonego przez ONZ w rocznicę wyzwolenia 27 stycznia 1945 r. obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
„Z głębokim wzruszeniem myślimy o niezliczonych ofiarach ślepej nienawiści z powodu rasy czy religii” – powiedział papieski dyplomata. Zwrócił uwagę, że pamięć o zagładzie Żydów, jak też o systematycznej eksterminacji Cyganów i innych grup ludzi wzywa do powszechnego i coraz głębszego poszanowania godności każdej osoby ludzkiej. Jest przestrogą, by nie ustępować ideologiom usprawiedliwiającym pogardę dla ludzkiej godności. Stanowi okazję, by uczcić wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy również dzisiaj cierpią z rąk ludzi kierujących się nienawiścią. „Wrodzona godność każdego człowieka wymaga, aby żadnemu reżimowi czy ideologii nie pozwolić traktować ludzi tak, jakby nie byli równi sobie, obdarzeni przez Stwórcę niezbywalnymi prawami i godnością” – stwierdził ks. Urbańczyk na posiedzeniu OBWE w Wiedniu. Watykański przedstawiciel przypomniał też potępienie przez Kościół holokaustu i wszelkiego antysemityzmu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.