W Indonezji trwa dochodzenie po tragicznych zamachach, do których doszło w Dżakarcie 14 stycznia. Władze przypuszczają, że sprawcami tych okrutnych aktów są grupy terrorystyczne powiązane z tzw. Państwem Islamskim.
Aresztowano dotychczas 12 podejrzanych. Liczba ofiar wzrosła już do ośmiu. Ataki potępili przedstawiciele wszystkich grup religijnych i wyznaniowych istniejących w tym kraju.
W minioną niedzielę w stolicy odbyła się manifestacja, której uczestnicy podkreślali, że Indonezja chce być krajem pokoju. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób reprezentujących różne religie i wyznania. Jej inicjatorem była Nahdlatul Ulama, największa islamska organizacja działająca w tym kraju. Indonezyjski episkopat reprezentował m.in. bp Yohanes Harun Yuwono. Przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Dialogu Międzyreligijnego wyraził nadzieję, że podobne manifestacje odbędą się również w innych miastach. „Jestem zadowolony z tej inicjatywy. Mam wielką nadzieję, że każdy, kto ma dobrą wolę umocnienia ducha pluralizmu w Indonezji, mógł pokazać tu ten zamiar także tym, których na manifestacji nie było” – powiedział bp Yuvono.
Zamachy w Dżakarcie ostro potępił także przewodniczącego tamtejszego episkopatu. Abp Ignatius Suharyo Hardjoatmodjo wyraził nadzieję, że wysiłki podejmowane dla uczynienia społeczeństwa Indonezji bardziej sprawiedliwym przyniosą oczekiwane owoce. „Wszystkie religie są przeciwne stosowaniu przemocy w jakimkolwiek celu” – podkreślił ordynariusz stolicy.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.