Białoruś będzie kontynuować politykę budowania bliskich stosunków z Watykanem.
Zapewnił o tym Alaksandr Łukaszenka, spotykając się 4 grudnia br. w Mińsku z abp. Claudio Gugerottim, który kończy tam misję nuncjusza apostolskiego. Białoruski prezydent podkreślił, że w ciągu ostatnich czterech lat ten papieski dyplomata wiele zrobił w tym kierunku.
Podczas spotkania z abp. Gugerottim prezydent Łukaszenka zaznaczył, że jego pragnieniem jest spotkać się z Papieżem Franciszkiem, którego bardzo szanuje i z którym będzie miał wiele tematów do omówienia. „W przyszłości, jak myślę, zrobimy wszystko, aby odbyło się moje spotkania z Papieżem. Szanuję go bardzo. Zdobywam informacje ze środków masowego przekazu o jego podróżach, inicjatywach. Podoba mi się jego podejście i szacunek do biedniejszych warstw społeczeństwa, walka z korupcją, a także zabiegi na rzecz uczciwości i sprawiedliwości. Cieszę się, że dzisiaj katolicy mają takiego przewodnika” – zaznaczył prezydent.
W trakcie spotkania abp Gugerotti, który przez ostatnie cztery lata prezentował Stolicę Apostolską na Białorusi, stwierdził, że Kościół katolicki i Papież Franciszek bardzo szanują naród białoruski. Hierarcha zaznaczył, że przez ten czas dane mu było spotkać się z wieloma ludźmi, poznać naród, tradycje, kulturę. „Mam nadzieję, że udało mi się dać przynajmniej odrobinę ciepła i pokazać, że Kościół katolicki i Papież mają wielki szacunek do narodu białoruskiego. I nie tylko szacunek, lecz także miłość do tego skromnego, bardzo dobrego narodu” – powiedział hierarcha.
Alaksandr Łukaszenka życzył sukcesów abp. Gugerottiemu i wyraził nadzieję, że wiele z białoruskiego doświadczenia będzie mógł on przenieść na nowe miejsce swojej posługi. Arcybiskup przez ostatnie cztery lata był przedstawicielem Ojca Świętego na Białorusi. 13 listopada br. Papież mianował go nuncjuszem apostolskim na Ukrainie.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.