„Kryzys klimatyczny jest wyzwaniem duchowym i moralnym”. Tymi słowami rozpoczyna się deklaracja, którą prezydentowi François Hollande’owi wręczyli w Paryżu przedstawiciele Konferencji Zwierzchników Religijnych Francji.
„Kryzys klimatyczny jest wyzwaniem duchowym i moralnym”. Tymi słowami rozpoczyna się deklaracja, którą prezydentowi François Hollande’owi wręczyli w Paryżu przedstawiciele Konferencji Zwierzchników Religijnych Francji. Ta działająca już piąty rok organizacja zrzesza duchowych przywódców wyznań chrześcijańskich – mianowicie katolików, prawosławnych i protestantów – oraz judaizmu, islamu i buddyzmu. Obok nich we wczorajszym spotkaniu w Pałacu Elizejskim wzięli udział francuscy ministrowie ekologii i spraw wewnętrznych. Tematyka przekazanego prezydentowi dokumentu wiąże się z przygotowaniami do oenzetowskiej konferencji o klimacie, która odbędzie się w grudniu b. r. w Paryżu.
„Stawką jest tu przede wszystkim nasza relacja z przyrodą i dziełem stworzenia jako darem Boga – czytamy w deklaracji Konferencji Zwierzchników Religijnych Francji. – Jest to duchowe i moralne wyzwanie dla naszego sumienia. Wymaga ono od nas, by działać na rzecz sprawiedliwości, pracować dla pokoju i zapobiegliwie przygotowywać bezpieczną, możliwą do osiągnięcia przyszłość dla naszych dzieci. Musimy zostawić za sobą epokę energii, która zanieczyszcza, oraz przemyśleć na nowo nasze modele produkcji i nieograniczonej konsumpcji” – piszą francuscy zwierzchnicy religijni. Apelują oni o jak najrychlejsze wyjście z epoki paliw kopalnych i ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, a także o ochronę ludów najbardziej narażonych na negatywne skutki zmian klimatycznych i o walkę z ubóstwem.
Konferencja Zwierzchników Religijnych Francji ogłosiła też dzień postu w intencji ochrony klimatu. Jednym z uczestników jej wczorajszego spotkania w Pałacu Elizejskim był przewodniczący Francuskiej Konferencji Episkopatu abp Georges Pontier. W wywiadzie dla katolickiego dziennika La Croix podkreślił on zbieżność między deklaracją wręczoną prezydentowi Hollande’owi a ogłoszoną przed dwoma tygodniami encykliką Papieża Franciszka Laudato si’. Jak zauważył, w obu tych dokumentach nie przeważa ton dramatyczny. Przeciwnie, stwierdza się w nich, że człowiek jest w stanie wyjść z kryzysu ekologicznego i winien to uczynić dla dobra przyszłych pokoleń.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.