Już kilkaset osób zażądało, by prokuratura włączyła się w postępowanie, w którym sąd pierwszej instancji orzekł, iż nie wolno mówić, że aborcja to zabicie dziecka. Chodzi o proces obrońców życia: Jacka Kotuli i Przemysława Sycza, wytoczony przez rzeszowski szpital Pro Familia.
(Więcej o procesie: Obrońcy życia w Rzeszowie ukarani!)
Dziś listy z podpisami zostały złożone w Prokuraturze Apelacyjnej w Rzeszowie. Poinformował o tym senator Kazimierz Jaworski podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Wzięli w niej również udział Tadeusz Rogowski z Akcji Katolickiej Archidiecezji Przemyskiej i Paweł Kurasz z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Zachęcali, by wszyscy którzy podzielają pogląd, iż aborcja to zabicie dziecka, zwrócili się z analogiczną prośba do Prokuratury. Inaczej może się okazać, iż głoszenie prawdy zostanie zakazane mocą sądowego wyroku.
Sygnatariusze apelu do prokuratury powołują się na art. 7 Kodeksu postępowania cywilnego, który mówi, że "Prokurator może żądać wszczęcia postępowania w każdej sprawie, jak również wziąć udział w każdym toczącym się już postępowaniu, jeżeli według jego oceny wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego" oraz art. 60 par. 1 kpc, wedle którego "Prokurator może wstąpić do postępowania w każdym jego stadium. Prokurator nie jest związany z żadną ze stron. Może on składać oświadczenia i zgłaszać wnioski, jakie uzna za celowe, oraz przytaczać fakty i dowody na ich potwierdzenie."
Chętni do dalszego zbierania podpisów pod apelem do prokuratury mogą pobrać stosowne formularze ze strony www.stoplaicyzacji.pl.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.