- Cynizmem świata, który pochyla się nad każdą odmiennością, jest to, że odmawia się chorym udziału w życiu społecznym, uważając ich za bezwartościowy bagaż - mówił w czasie homilii w Światowy Dzień Chorego abp Wiktor Skworc.
Chwilę później powiedział, że aby pozbyć się tego bagażu, cierpiącym i starszym proponuje się "pigułkę 70 lat po". - Ta propozycja ma na imię eutanazja - akcentował dosadnie.
Metropolita katowicki o wartości każdego życia, indywidualnym przeżywaniu cierpienia i trosce lekarzy oraz bliskich chorych mówił pacjentom Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach-Ochojcu. Spotkał się z nimi w środę w szpitalu, w którym sam w przeszłości był leczony.
Abp Skworc z chorymi modlił się w ich kaplicy szpitalnej, po Mszy św. udzielił im błogosławieństwa lurdzkiego Najświętszym Sakramentem. Później odwiedził pacjentów leżących w salach na oddziale kardiochirurgii.
Podczas kazania metropolita prosił chorych, aby swoje cierpienie ofiarowali także w intencji pokoju na świecie, Ukrainie oraz na Górnym Śląsku. - Proszę was o ofiarowanie cierpienia w intencji rozwiązania konfliktu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. To już prawie dwa tygodnie dramatycznego protestu, a rozwiązania nie widać - przypomniał.
Metropolita prosił także o modlitwę w intencji II Synodu Kościoła Katowickiego.
- Proszę was, drodzy chorzy, uczcie nas miłości w służbie wszystkim potrzebującym - apelował. - Biblia ukazuje nam dziś nieskalany grzechem raj i ludzkie serce po grzechu zdolne do najgorszych czynów, ale wiemy też, że ludzkie serce jest zdolne do czynów heroicznych, do największego poświęcenia. Stoimy na lądzie dotkniętym złem, cierpieniem, śmiercią, ale nie stoimy sami, jest z nami Jezus Chrystus - przekonywał, nawiązując do czytań mszalnych.
W kaplicy razem z pacjentami modlili się także lekarze oraz bliscy chorych.
Światowy Dzień Chorego obchodzony jest co roku 11 lutego, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. Dzień ten ustanowił św. Jan Paweł II.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.