Kolejna tura negocjacji pomiędzy zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej a związkami zawodowymi nie zakończyła się porozumieniem, jest jednak zbliżenie stanowisk. Posłuchaj relacji z wczorajszych rozmów.
Rozmowy zakończyły się przed 2 w nocy, wznowione zostaną w czwartek o 15.00. Szef sztabu protestacyjno-strajkowego, Piotr Szereda jest jednak dobrej myśli.
 
					Przemysław Kucharczak /Foto Gość			
				Siedziba Jastrzębskiej Spółki Węglowej w nocy 4 lutego		
Warunkiem strony związkowej przyjęcia wypracowanego porozumienia jest dymisja prezesa JSW, Jarosława Zagórowskiego. Wczorajsze rozmowy trwały 9 godzin. Najpierw odbywały się w ośrodku kultury w Świerklanach, później w siedzibie spółki w Jastrzębiu Zdroju. Udało się podczas nich wypracować propozycje, które zakładają oszczędności rzędu 200 mln zł rocznie. - Wyrzeczenia będą zarówno po stronie zarządu, jak i załogi - mówił P. Szereda.
P. Szereda podkreślał jednak, że mimo tych wstępnych ustaleń wydobycie wciąż będzie wstrzymane.
	Bezterminowy strajk polegający na wstrzymaniu wydobycia w kopalniach JSW trwa od środy 28 stycznia. Część górników wczoraj zdecydowała się na prowadzenie protestu pod ziemią.
	 
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
						
					
				Samo dolne ramię krzyża mierzy 7,25 metra wysokości i waży 24 tony.