Modlitwy, dyskusje i zbiórki pieniędzy w całej Polsce były częścią XIV Dnia Papieskiego.
Przypomniał, że ponad tysiącletnia droga naszego narodu związana jest z Chrystusem i Kościołem, a w całej naszej historii były wydarzenia, które świadczyły, że właśnie tak rozumieliśmy naszą tożsamość. Tworzyły ją literatura, sztuka, wszystkie przejawy ludzkiej aktywności.
Zdaniem abp. Gocłowskiego, także dziś ta tożsamość i związana z nią religijność są faktem, choć niekoniecznie podoba się to niektórym mediom i opinii publicznej. Przypominając wezwanie św. Jana Pawła II z Nowego Sącza z 1999 roku kaznodzieja podkreślił, że potrzeba dziś świadectwa odwagi, aby nie stawiać pod korcem światła swej wiary. Trzeba wreszcie, aby w sercach wierzących zagościło pragnienie świętości, które kształtuje nie tylko życie prywatne, ale wpływa na kształt całych społeczeństw.
„My chrześcijanie, katolicy ze swoim myśleniem i wartościowaniem czujemy, że tak powinno być w Polsce, bo jesteśmy u siebie. Czy Polacy mają prawo publicznie przyznawać się do własnych przekonań?” - pytał abp senior. Jak dodał, katolik ma prawo wypowiadać swoje poglądy na temat życia, małżeństwa, rodziny i to nie tylko prywatnie, ale i publicznie, gdyż dzieje się to w jego narodzie, narodzie o określonej tożsamości. „To nie może go eliminować z życia publicznego” - stwierdził kaznodzieja.
Przypominając o historii Dnia Papieskiego oraz powołania Fundacji „DNT” abp senior przypominał, że tysiące młodych Polaków korzystając z tego dzieła zdobyło wykształcenie. Są to ludzie zdolni, choć niekiedy dotyka ich ubóstwo, któremu trzeba zaradzić. „Młodzież, która przeszła tę drogę podejmowała i podejmuje głęboką refleksję nad zdrowym człowieczeństwem, nad jakąś potęgą ducha i ciała, harmonią człowieczeństwa. Dziękujemy im za to, że tak rozumieją swoją młodość i tak patrzą w przyszłość” - powiedział abp Gocłowski.
Przypomniał, że dziś z programu stypendialnego korzysta 2,5 tys. osób, a dziś - w Dzień Papieski - mamy okazję, by cały naród znów wsparł tych młodych, które abp Gocłowski nazwał „naszym wspólnym dziełem”. „Zdolna i dobra młodzież to przyszłość narodu” - podkreślił abp Tadeusz Gocłowski.
Z kolei abp Henryk Hoser przypomniał w podwarszawskim Halinowie o konieczności troski o rodzinę, do czego często nawoływał papież Polak. - Troska o rodzinę spoczywa na wszystkich członkach Kościoła. W ten sposób chcemy spełnić testament Jana Pawła II, w którego centrum nauczania i posługi stała właśnie rodzina - dodał ordynariusz warszawsko-praski.
„Nie bójcie się dążyć do świętości”
W Poznaniu przypominano, że obchodzony po hasłem "Jan Paweł II - świętymi bądźcie" XIV Dzień Papieski to zachęta dla wszystkich, by chcieli i nie bali się dążyć do świętości. Drogę do świętości przetarli swoim życiem także ci święci, którzy przybywali w ciągu wieków do poznańskiej katedry. „Z głębin tej katedry dobywa się wołanie: świętymi bądźcie” – powiedział ks. prof. Bogdan Częsz, kanonik poznańskiej Kapituły Katedralnej.
Najstarszą na ziemiach polskich katedrę odwiedził w 1983 r. i modlił się w niej św. Jan Paweł II. Tłumy ludzi witały w niej przybyłe w 1989 r. z Rzymu relikwie św. Urszuli Ledóchowskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. Modlili się tutaj także kandydaci na ołtarze: kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski August Hlond, a także bł. ks. Narcyz Putz, wyniesiony na ołtarze przez św. Jana Pawła II w gronie 108 męczenników, ofiar II wojny światowej. „Oni swoim życiem wskazali nam drogę do świętości. To droga o przetartym szlaku. Nie lękajmy się na nią wstąpić, patrzmy na tych, którzy doszli przed nami do Boga” – przekonywał ks. prof. Częsz.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).