Gdy Kamal został katolikiem, jego rodzina całkowicie go odtrąciła. Odprawili rytuał. Pole, które należało mu się po rodzicach, zostało podpalone. Powiedzieli: to jest twój pogrzeb. Ty już nie żyjesz. I zabrali to, co do niego należało.
Polscy misjonarze są wszędzie. Są prawie jak obraz „Jezu, ufam Tobie”, na który można natknąć się zarówno w sanktuarium w sercu Afryki, w środku europejskiej metropolii, jak i na zwykłym peruwiańskim targu na wysokości 3500 metrów n.p.m. Słuchając informacji, gdzie pracują polscy księża, można czasami odnieść wrażenie, że nie ma dla nich granic. Czyżby? Nepal burzy tę teorię. Przekonał się o tym na własnej skórze ks. Roman Sikoń, salezjanin, który w październiku 2013 roku, zupełnie niespodziewanie, trafił do kraju ośmiotysięczników, będącego doskonałą bazą wypadową dla himalaistów. Do kraju, który uczy pokory.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.