To broń podłych tchórzy, nie ma prawa istnieć.
Miny przeciwpiechotne to broń podłych tchórzy, broń nieludzka i nieodpowiedzialna. Wyrządzone przez nie szkody przypominają nam, że sięganie po broń, a w szczególności po miny jest porażką wszystkich – słowa te czytamy w papieskim przesłaniu na konferencję przeglądową w sprawie konwencji o minach przeciwpiechotnych, która odbyła się w Mozambiku. Odczytał je watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin.
Papież przypomina, że miny przeciwpiechotne wciąż warunkują życie wielu rodzin, społeczności i całych krajów. Sprawiają, że żyją w ciągłym lęku, nawet jeśli konflikt już się zakończył. Ma to wpływ na codzienne życie i utrudnia budowanie pokoju. Ojciec Święty apeluje do wszystkich odpowiedzialnych, aby raz na zawsze rozwiązać problem min przeciwpiechotnych. Eliminacja tej broni powinna być wzorem dla innych procesów rozbrojenia, zwłaszcza w odniesieniu do broni atomowej i innych rodzaju uzbrojenia, które w ogóle nie powinno istnieć – uważa Papież.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.