Skazanie na śmierć Meriam Ibrahim za rzekomą apostazję z islamu jest „jawnym i bezpośrednim prześladowaniem wyznawców Chrystusa w Sudanie”.
Wskazują na to przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich tego kraju zrzeszeni w Radzie Kościołów Sudanu (SCC), obejmującej oba sudańskie państwa. Domagają się zarazem natychmiastowego uwolnienia kobiety. W tym kontekście przypominają, że Sudan podpisał międzynarodową kartę praw człowieka, która gwarantuje poszanowanie wolności wyznania i sumienia, a władze kraju zobowiązane są to prawo respektować.
Tymczasem z Sudanu napływają sprzeczne informacje co do losu Meriam. Tamtejsze ministerstwo spraw zagranicznych informowało, że kobieta może zostać wkrótce uwolniona. Doniesienia te sceptycznie komentuje adwokat skazanej przypominając, że decyzję w tej sprawie może podjąć tylko sąd, a ten jak na razie jedynie odroczył wykonanie kary śmierci o dwa lata, by chrześcijanka mogła wykarmić urodzoną w więzieniu córeczkę.
Uwolnienie jest uzasadnione „bliskimi i aktywnymi relacjami z Państwem Watykańskim”.
Spotkanie miało miejsce w Domu Metropolity, rezydencji zwierzchnika PKU.
Inicjatywę zauważył papież Franciszek i wyraził kolędnikom uznanie.
„Ta pielgrzymka jest dla mnie pielgrzymką nadziei, której doświadczamy dzięki modlitwie”
Jak zwykle na początku nowego roku kalendarzowego spotkał się z ambasadorami w Auli Błogosławieństw.