Dzieci potrzebują naszej ochrony i naszego wsparcia – alarmują biskupi Stanów Zjednoczonych, którzy śledzą zjawisko nielegalnej emigracji z krajów Ameryki Środkowej do USA.
Tylko w 2012 r. zatrzymano prawie 25 tys. dzieci, które samotnie próbowały przekroczyć granicę. Nie ma danych, ilu z nich udało się dostać nielegalnie na teren Stanów Zjednoczonych. Najwięcej pobawionych jakiejkolwiek opieki nieletnich migrantów pochodzi z Salwadoru, Gwatemali, Hondurasu i Meksyku.
Jak wskazują amerykańscy biskupi, którzy odwiedzili ostatnio te kraje celem wypracowania lepszej strategii pomocy potencjalnym migrantom, wiele dzieci próbuje przekroczyć granicę, ponieważ zmuszają je do tego gangi i inne grupy zorganizowanej przestępczości, np. handlarze narkotykami. „Musimy zrobić więcej na rzecz pomocy nieletnim, którzy żyją w strachu i biedzie bez szans na zdobycie wykształcenia i lepsze życie” – stwierdzają biskupi. Zachęcają do współpracy rządy i Kościoły krajów pochodzenia migrantów, jak i władze USA.
Obecny okres większego spokoju w Libanie przeniesie się też na Syrię?
Aby - jak wyjaśnił papież - “w Ludzie Bożym wzrosła religijna i bliska znajomość Pisma Świętego”.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.