Przepisy stoją na straży wyrażonej w liturgii wiary Kościoła.
Obserwowałem kiedyś przygotowania do Liturgii Męki Pańskiej. Prowadzący je ksiądz narysował na tablicy schemat procesji na wejście. Kadzielnica, świece, odsłonięty krzyż… Na nic zdały się protesty starszych ministrantów. Argument był jeden. To celebrans (podobno) decyduje jak ma wyglądać liturgia. Na tym jednak nie koniec. Przeżyłem swoistą traumę słuchając śpiewu na wejście, a następnie przyglądając się adoracji trzech krzyży (żeby nie przedłużać).
Wczoraj, w jednym z popularnych serwisów społecznościowych, ktoś pochwalił się zapisem Wigilii Paschalnej. Obejrzałem, bo moją ciekawość wzbudziły niesione do ognia dwie świece procesyjne. Ciekawe, pomyślałem, do czego zostaną użyte. Po kilku minutach już wiedziałem. Prowadziły do świątyni paschał.
Jak widać nie tylko wspomniana przez redaktora Macurę godzina Wigilii Paschalnej budzi kontrowersje. Ciągle jeszcze liturgia, w tym serce roku jakim jest Triduum Paschalne, jest poletkiem, na którym realizuje się nie do końca przemyślana i przepisami liturgicznymi uzasadniona, kreatywność księży i ministrantów. Pod warunkiem, oczywiście, że słowo kreatywność w tym przypadku znajduje uzasadnienie. A raczej nie znajduje. Bo kreatywność można wyrazić w homilii, komentarzach (byle nie należały do gatunku tak zwanej radosnej twórczości) czy wystroju świątyni. Tam, gdzie wchodzą w grę przepisy liturgiczne, pozostaje wierność. Bo przepisy liturgiczne nie są po to, by komuś utruć życie. Nie są też zrodzonym za biurkiem pomysłem rzymskich urzędników. Przepisy stoją na straży wyrażonej w liturgii wiary Kościoła. Dzięki wierności w liturgii, jak pięknie napisał przed laty Jan Paweł II, objawia się tajemnica Chrystusa i Kościoła. Niewierność może tę tajemnicę zaciemnić, zatrzeć, utrudniając dotarcie do źródła.
Na koniec, dla zmiany klimatu na bardziej pozytywny, zagadka. Kto najdłużej przygotowywał Triduum Paschalne? Odpowiedzi proszę wpisać do komentarzy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Pielgrzymi będą mogli zbierać pieczątki do specjalnego paszportu w wydaniu papierowym oraz cyfrowym.
„Nie chcę powiedzieć, że przywykliśmy do katastrof, ale wiara nas nie opuszcza”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Papież postanowił rozszerzyć na Kościół powszechny kult 16 karmelitanek bosych z Compiègne.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).