Męczennicy mają moc

Męczennicy to ludzie tacy jak my, nawet jeśli wydają się być bohaterami, którym obce są nasze ograniczenia i niekonsekwencje. Jednakże właśnie w słabości dojrzała w nich wewnętrzna siła, której nikt się nie spodziewał. Ma ona swe źródło w modlitwie, codziennej miłości do ubogich, w liturgii – mówił kard. Pietro Parolin na wieczornej modlitwie ekumenicznej w Bazylice Matki Bożej na Zatybrzu.

Reklama

Jak co roku na progu Wielkiego Tygodnia Wspólnota św. Idziego upamiętnia tam nowych męczenników. Watykański Sekretarz Stanu, który przewodniczył liturgii i wygłosił homilię mówił o sile do męczeństwa, którą znajdują w sobie chrześcijanie pomimo swej słabości. Kard. Parolin powołał się m.in. na świadectwo Jana Pawła II, który często mawiał o wielkiej ofierze, jaką złożyło wielu przedstawicieli jego pokolenia. Potrafili oni uznać, że własne sprawy, pomyślność, a nawet przetrwanie nie są większe niż wierność Ewangelii. I pomimo słabości potrafili oprzeć się złu.

Watykański hierarcha stwierdził, że męczennicy są nam bliscy w swej słabości. Pokazują nam, że moc pochodzi od Boga i że zawsze można wyjść z siebie i dotrzeć do tego, kto jest daleko, nawet jeśli uważa się za naszego wroga – powiedział kard. Paroli na ekumenicznym nabożeństwie upamiętniającym nowych męczenników.
 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7