W najbliższą sobotę 12 kwietnia na poznańskiej Cytadeli już po raz trzynasty odbędzie się największe widowisko pasyjne w Europie – Misterium Męki Pańskiej. Przedstawienie potrwa 80 minut i jest bezpłatne dla wszystkich. Po raz pierwszy będzie też transmitowane na żywo za pomocą strony www.misterium.eu. Jak podają jego organizatorzy, w sumie do tej pory uczestniczyło w nim ok. miliona osób, nie tylko z Polski, ale również spoza jej granic.
Już po raz trzynasty w sobotę przed Niedzielą Palmową zostanie wystawione największe w kraju i w Europie, a najprawdopodobniej również na świecie Misterium Męki Pańskiej. Misterium tradycyjnie poprzedzi Msza św. sprawowana w kościele pw. św. Jana Bosko na poznańskich Winogradach o godz.18.00, skąd wspólnie jej uczestnicy wraz z aktorami przejdą na Cytadelę. Tam o godz. 20.00 na Placu pod Dzwonem Pokoju rozpocznie się trwające 80 minut Misterium.
Poznańskie Misterium jest doskonałą okazją do duchowego przygotowania zarówno do przeżycia Wielkiego Tygodnia i Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, jak również do kanonizacji bł. Jana Pawła II. Tym bardziej, że jak podkreśla Artur Piotrowski, pomysłodawca i reżyser widowiska, tegoroczne Misterium będzie jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne, także za sprawą sceny finałowej z udziałem tancerzy Polskiego Teatru Tańca, która poświęcona będzie polskiemu papieżowi.
Misterium co roku tworzy zespół składający się z ok. 1000 osób, 200 z nich to aktorzy-amatorzy, na co dzień m.in. informatycy, bankowcy czy prawnicy. Budowa monumentalnej sceny, składającej się z 50 ton rusztowań zajmuje tydzień, a realizatorzy dźwięku i światła ustawiają reflektory oraz urządzenia akustyczne przez kilka dni.
Efektem jest doskonale stworzone widowisko, które porusza serca zarówno osób głęboko wierzących, jak i tych, którzy oglądają spektakl dla doznań artystycznych. Podczas sceny Ostatniej Wieczerzy widzowie obdarowani zostają tysiącem bochenków chleba. Uczestnicy odrywają po kawałku i przekazują bochenek ludziom stojącym obok. Jest to symbol konieczności dzielenia się dobrami, zarówno w wymiarze doczesnym, jak i wiecznym.
Wrażenie robi również pojawiająca się w scenie finałowej, unoszona dzięki dźwigom, ogromna (wysoka na 22, szeroka na 12 metrów) kopia łagiewnickiego obrazu Jezusa Miłosiernego.
Jak jednak zauważa Artur Piotrowski, najważniejsze jest przeżycie pojedynczego uczestnika. Zależy mu bowiem, aby nikt, po tym, jak ujrzy ostatnie chwile życia Jezusa, Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie, nie wyszedł z Misterium taki sam. „Chodzi o to, aby każdy z widzów wszedł w swoje wnętrze i zastanowił się, czy dokonało się w nim już prawdziwe nawrócenie” – zauważa Piotrowski.
Więcej informacji na temat tego wydarzenia, w tym dojazdu i miejsc postojowych, można znaleźć na stronie www.misterium.eu. Osoby, które nie będą mogły na nie dotrzeć, w tym roku po raz pierwszy będą miały możliwość obejrzeć Misterium dzięki udostępnionej na tej stronie transmisji na żywo.
W tym roku Misterium Męki Pańskiej odbędzie się tylko w Poznaniu. Organizatorzy planują, że do Warszawy powróci ono w przyszłym roku i wówczas, tak jak w minionych latach, zostanie wystawione w obu tych miastach.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.