Kongijczycy z przejęciem oglądali Misterium Męki Pańskiej w wykonaniu młodzieży z parafii prowadzonej przez naszych księży misjonarzy.
Kilka tygodni temu z inicjatywy papieża Franciszka obchodziliśmy Dzień Modlitwy i Postu w intencji pokoju w Demokratycznej Republice Konga i w Południowym Sudanie. W diecezji tarnowskiej modlitwa odbywała się zwykle podczas nabożeństw Drogi Krzyżowej. Dzięki tarnowskiemu misjonarzowi ks. Karolowi Kuźmie wiemy, jak Misterium Męki Pańskiej wygląda w Kongo, w parafii, gdzie pracuje on z drugim tarnowskim kapłanem - ks. Maciejem Fleszarem.
- Nasza parafia pw. św. Jana Pawła II w Republice Konga ma zaledwie kilka miesięcy, ale dzięki swoim parafianom tętni życiem. Nie mamy jeszcze kościoła ani plebani. Codzienna Eucharystia sprawowana jest pod wiatą - pisze do nas ks. Karol Kuźma.
Niczego zdaje się nie brakować Kościołowi duchowemu. Przy parafii działa ponad 20 różnych grup modlitewnych, pozwalających tamtejszym wiernym zgłębiać naukę Chrystusa. Działająca prężnie grupa młodzieżowa ostatnio przedstawiła Misterium Męki Pańskiej.
- Dla parafian było to wydarzenie niezapomniane. W misterium zostały bowiem ukazane w sposób widoczny, pobudzający wyobraźnię, ostatnie chwile życia Jezusa, począwszy od Ostatniej Wieczerzy, poprzez modlitwę w Ogrojcu, pojmanie, sąd przed Piłatem, biczowanie aż do ukrzyżowania i śmierci. Misterium to obejmowało również kolejne stacje drogi krzyżowej - opisuje ks. Karol.
- Na twarzach parafian zaobserwować można było wielkie skupienie i łzy. Misterium to, jak sami później mówili, pomogło uświadomić im choć w części, jak bardzo Jezus cierpiał dla nas i jak nas ukochał - dodaje kapłan.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.