Skarb ordynariatu

Nie mają pieniędzy, zbyt wielu przyjaciół. I twierdzą, że to wspaniałe. Jak wygląda życie byłych anglikanów włączonych do kościoła katolickiego?

Reklama

Do Wielkiej Brytanii pojechałem szukać skarbów. Skoro Benedykt XVI mówił, że byli anglikanie, którzy wstąpili do Ordynariatu Personalnego Naszej Pani z Walsingham, wzbogacają Kościół powszechny, muszą tam być. Problem w tym, że istniejący od 3 lat ordynariat nie jest bogaty. Nie ma budynków, nagromadzonych latami funduszy. Liczy za to ok. 1500 dusz, w tym ponad 80 księży i kilkadziesiąt sióstr zakonnych. Ludzi, którzy porzucili wygodne gniazdko w Kościele Anglii, zrobili krok w nieznane i przeszli na katolicyzm.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama