Nieznani sprawcy zabili pakistańskiego policjanta, który strzegł kościoła katolickiego w Peszawarze i chronił modlących się w nim wiernych przed atakami ze strony islamskich fundamentalistów.
Jest to już kolejny taki mord w ostatnim czasie.
Do zdarzenia doszło niedaleko lokalnego bazaru Hast Nagri. Jak poinformował szef miejscowej policji, sprawcy podjechali pod świątynię na motorze i oddali do ochroniarza serię z broni palnej. Policjant zginął na miejscu.
Do zabójstwa doszło w zainicjowanym przez pakistański Kościół dniu modlitwy o pokój w tym kraju. We wszystkich świątyniach polecano Bogu ofiary terroryzmu, których od początku roku jest już kilkadziesiąt.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.