O samotności, która jest darem, praniu sutanny i 178 dziewicach konsekrowanych mówi jedna z nich - Elżbieta Hurman.
Pisze Pani pracę o źródłach stanu dziewic w Kościele. Odkąd w historii mówi się o was?
Właściwie od początku Kościoła. Zaczęło się od nauczania Pana Jezusa na temat żyjących w bezżeństwie dla królestwa Bożego. Tę naukę pogłębił św. Paweł i jak wskazują zachowane źródła, jego nauczanie zyskało posłuch jeszcze za jego życia. Informacje o kobietach Bogu poświęconych znajdujemy u ojców apostolskich, a więc w okresie przed rokiem 150, a następnie u ojców Kościoła do V w. W pierwszym okresie były to kobiety, które życie w czystości dla Chrystusa tylko deklarowały wobec biskupa wspólnoty. Wraz z rozwojem Kościoła rozwinęła się praktyka uroczystego obrzędu konsekracji. W IV w. na tę praktykę nałożyło się pragnienie odejścia od świata, co dało początek życiu zakonnemu i klasztorom. W XII w. ostatecznie zakończono udzielania konsekracji kobietom świeckim.
I dopiero w XX wieku Sobór Watykański II przypomniał o tym, że Pan Jezus może mieć takie plany wobec kobiet.
Sobór Watykański II, w odpowiedzi na oddolnie zgłaszane postulaty i prośby, odnowił obrzęd dla kobiet świeckich. W 1970 r. Stolica Apostolska oficjalnie zatwierdziła obrzęd konsekracji dziewic.
Kim dla was jest biskup? A kim pro
boszcz?
Jak już powiedziałam, w naszym powołaniu nie mamy wspólnoty ani specjalnych przełożonych. Naszą wspólnotą jest Kościół diecezjalny, a przełożonym biskup miejsca. Zadaniem biskupa jest rozeznanie powołania i dopuszczenie (lub nie) do konsekracji, a następnie zaproszenie do udziału w jego pasterskiej wizji Kościoła. Tutaj trzeba by powiedzieć o takiej jednomyślności z biskupem ze strony dziewicy konsekrowanej, o modlitwie w intencjach ważnych dla Kościoła lokalnego. Zaleca się nam, aby w ważnych kwestiach życiowych podejmować decyzje w porozumieniu z biskupem lub księdzem przez niego delegowanym. Proboszcz jest przedstawicielem biskupa na danym terenie, a parafia jest miejscem, gdzie można realizować w jakimś stopniu swoje powołanie, jeśli proboszcz to rozumie.
Ostatnio rekolekcje dla was głosił nasz bp Adam Bałabuch. To chyba nie jest powszechna praktyka, żeby biskupi się tym zajmowali?
Tak. Bp Adam Bałabuch głosił ogólnopolskie rekolekcje dla stanu dziewic organizowane przez Podkomisję KEP ds. Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego. Było to dla nas ważne doświadczenie, bo choć w niewielkim stopniu wróciłyśmy do tego, co było u początku naszego stanu – tej bezpośredniej relacji. Rzeczywiście, w Polsce nieczęsto takie wydarzenia mają miejsce (na Zachodzie to już trochę inaczej wygląda), chociaż dla nas było to już drugi raz. Pierwsze rekolekcje głoszone przez bp. Kazimierza Gurdę, przewodniczącego komisji KEP ds. Życia Konsekrowanego, miały miejsce w Szczecinie w sierpniu 2012 r. Naszym pragnieniem jest, aby budować tę relację: biskupi–dziewice konsekrowane, aby nasz stan mógł się rozwijać pod ojcowskim okiem naszych pasterzy.
Dziewice konsekrowane w Polsce… Jak na ich tle wypada nasza diecezja?
Stan dziewic liczy w tej chwili 178 osób w całej Polsce. 1 stycznia miała miejsce uroczystość konsekracji w Łodzi. W diecezji świdnickiej jesteśmy trzy: ja w Świebodzicach, Małgorzata w Żarowie, Marta w Kłodzku. Wykonujemy różne zawody. Są wśród nas lekarze, pielęgniarki, panie pracujące na różnych stanowiskach w bankach, nauczycielki, a nawet jedna z nas jest trenerem kadry narodowej w piłce nożnej kobiet.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).