Od sakramentu chrztu św. rozpoczął dziś papież Franciszek nowy cykl katechez, poświęcony sakramentom.
Zaznaczył, że pomaga on nam rozpoznać w obliczu osób potrzebujących, cierpiących, także w naszym bliźnim oblicze Jezusa. Na placu św. Piotra papieskiej katechezy wysłuchało około 10 tys. wiernych.
Ojciec św. przypomniał, że chrzest jest sakramentem, na którym budowana jest nasza wiara i który wszczepia nas jako żywe członki w Chrystusa i Jego Kościół. Należy on wraz z Eucharystią i Bierzmowaniem do tak zwanego „wtajemniczenia chrześcijańskiego”, stanowiącego jak gdyby jedno wielkie wydarzenie sakramentalne upodabniające nas do Pana i czyni nas żywym znakiem Jego obecności i Jego miłości. Przez chrzest jesteśmy zanurzeni w tym niewyczerpanym źródle życia, jakim jest śmierć Jezusa, będąca największym aktem miłości w całej historii. „Dzięki tej miłości możemy żyć nowym życiem, nie we władzy zła, grzechu i śmierci ale w komunii z Bogiem i z braćmi!” - stwierdził papież.
Pełny tekst papieskiej katechezy znajdziesz TUTAJ
Następnie Ojciec św. zaznaczył, że choć większość z nas nie pamięta samego obrzędu chrztu, to jednak dotyczy on naszego życia dziś. „Jeśli udaje się nam iść za Jezusem i trwać w Kościele, pomimo naszych ograniczeń, słabości i grzechów, to dzieje się to jedynie ze względu na sakrament, w którym staliśmy się nowymi stworzeniami i zostaliśmy przyobleczeni w Chrystusa. To właśnie na mocy chrztu uwolnieni od grzechu pierworodnego zostaliśmy wszczepieni w relację Jezusa z Bogiem Ojcem; niesiemy nową nadzieję, bo chrzest daje nam ową nową nadzieję, nadzieję podążania drogą zbawienia przez całe życie, a tej nadziei nic i nikt nie może zgasić, bo nadzieja nie zawodzi. Zapamiętajcie to dobrze: nadzieja w Panu nigdy nie zawodzi! Dzięki sakramentowi chrztu św. jesteśmy w stanie przebaczać i kochać nawet tych, którzy nas obrażają i czynią nam zło; udaje się nam rozpoznać w ostatnich i ubogich oblicze Pana, który nas nawiedza i staje się bliskim. Chrzest pomaga nam rozpoznać w obliczu osób potrzebujących, cierpiących, także w naszym bliźnim oblicze Jezusa, dzięki tej mocy chrztu” - zaznaczył papież.
Ponadto chrzest włącza nas do Ludu Bożego. Nie możemy go bowiem udzielić sobie samym, zawsze jeden chrzci drugiego, powstaje łańcuch łaski. "Jest to akt braterstwa, akt usynowienia w Kościele. W celebracji sakramentu chrztu św. możemy rozpoznać najbardziej autentyczne rysy Kościoła, który jako matka nieustannie rodzi nowe dzieci w Chrystusie, w owocności Ducha Świętego" - podkreślił papież.
Na zakończenie swej katechezy zachęcił do modlitwy. „Prośmy więc z całego serca Pana, abyśmy mogli coraz bardziej doświadczać w życiu codziennym łaski, jaką otrzymaliśmy wraz ze chrztem św. Niech nasi bracia spotykając nas napotkają prawdziwe dzieci Boże, prawdziwych braci i siostry Jezusa Chrystusa, prawdziwych członków Kościoła”.
Zwracając się do Polaków uczestniczących w dzisiejszej audiencji ogólnej (8 stycznia) papież Franciszek podziękował za przesłane mu życzenia bożonarodzeniowe. Ojciec Święty rozpoczął dziś nowy cykl katechez o sakramentach, zatrzymując się przy tajemnicy sakramentu chrztu.
TŁUMACZENIE:
„Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Dziękując wam za wszystkie życzenia bożonarodzeniowe, jakie wraz z modlitwą nadesłaliście mi z Polski i ze wszystkich stron świata, z serca je odwzajemniam i proszę nowo narodzonego Pana o Jego błogosławieństwo dla was i dla waszych rodzin. Niech Jego łaska stale wam towarzyszy!”
Na placu św. Piotra papieskiej katechezy wysłuchało około 10 tys. wiernych.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.