O problemach Czarnego Lądu rozmawiał w Watykanie prezydent Kamerunu. Paul Biya został przyjęty przez Papieża, po czym spotkał się z abp. Dominique’iem Mambertim, odpowiedzialnym w watykańskim Sekretariacie Stanu za relacje Stolicy Apostolskiej z państwami.
Jak informuje wydany w Watykanie komunikat, „w serdecznych rozmowach okazano zadowolenie z dobrych relacji dwustronnych”. Zostały one ostatnio umocnione zakończeniem negocjacji w sprawie zawarcia porozumienia o statusie prawnym Kościoła katolickiego w Kamerunie. Jego podpisanie przewiduje się już wkrótce.
„W tej perspektywie – czytamy w komunikacie – wyrażono uznanie dla działalności Kościoła w kameruńskim społeczeństwie, zwłaszcza na polu edukacji i służby zdrowia, jak też na rzecz pokoju i pojednania”. Ponadto dokonano przeglądu wyzwań stojących przed Afryką subsaharyjską i przedstawiono zaangażowanie Kamerunu w trosce o bezpieczeństwo i pokój w tym regionie.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.