W sobotę przypada w Kościele katolickim w Polsce wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki i 29. rocznica jego męczeńskiej śmierci. Dzień ten został ogłoszony przez Benedykta XVI podczas beatyfikacji "dniem narodzin ks. Jerzego dla nieba".
Ogłoszenie ks. Jerzego Popiełuszki błogosławionym odbyło się 6 czerwca 2010 na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Mszy św. beatyfikacyjnej przewodniczył abp Angelo Amato, prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych, który w imieniu papieża Benedykta XVI odczytał akt beatyfikacyjny. Wraz z nim mszę beatyfikacyjną koncelebrowało ok. 100 kardynałów, arcybiskupów i biskupów oraz 1,6 tys. kapłanów.
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w środę w rozmowie z dziennikarzami na pytanie o kanonizację ks. Popiełuszki, powiedział, że "cud, który dokonał się we Francji za jego wstawiennictwem, potwierdził się i został uznany. Można zatem sądzić, że kanonizacja nastąpi w przewidywalnym czasie".
Kard. Nycz zapowiedział, że w przyszłym roku, w 30. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki, uroczystościom przewodniczyć będzie kard. Amato.
W sobotę uroczystej mszy św. w sanktuarium św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu przewodniczyć będzie kard. Nycz, a homilię wygłosi biskup polowy WP Józef Guzdek. Po mszy odbędzie się modlitwa przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki i złożenie wieńców.
Ks. Popiełuszko 19 października 1984 roku został zamordowany przez funkcjonariuszy IV Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Wszyscy, którzy brali udział w zabójstwie, od dawna są już na wolności; ich przełożonych uniewinniono.
Ostatnim miejscem posługi ks. Popiełuszki, od 20 maja 1980 roku, była wspomniana parafia św. Stanisława Kostki. Jako rezydent był duszpasterzem robotników Huty Warszawa i służby zdrowia.
Po wprowadzeniu stanu wojennego ks. Popiełuszko organizował liczne działania charytatywne, do których włączał młodych ludzi. Wspomagał prześladowanych i internowanych oraz ich rodziny. W podziemiach kościoła św. Stanisława Kostki gromadzona była m.in. żywność i leki.
Od stycznia 1982 roku zaangażował się w sprawowane w kościele św. Stanisława Kostki msze św. w intencji ojczyzny. Jego charyzmatyczna postawa kapłańska gromadziła coraz większe tłumy wiernych. Głoszone homilie opierał na nauczaniu papieża Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego. Mówił o bolesnych problemach deptania praw ludzkich, godności człowieka, o łamaniu sumienia. Jednocześnie zachęcał do pojednania i spokoju, nawołując, aby zło dobrem zwyciężać.
Z tego powodu uznany został za niebezpiecznego dla systemu komunistycznego i dlatego władze komunistyczne uruchomiły przeciw niemu kampanię zniesławienia i represji. Oskarżano go o działalność antypaństwową. Ks. Popiełuszko zdawał sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa. Gdy go ostrzegano, odpowiadał: rola księdza jest taka, by głosić prawdę i za prawdę cierpieć, jeśli trzeba nawet za prawdę oddać życie.
19 października 1984 roku po odprawieniu mszy św. dla robotników w Bydgoszczy i odmówieniu różańca, w czasie powrotu do Warszawy, został uprowadzony, a następnie zamordowany przez oficerów służb specjalnych MSW.
Ks. Popiełuszkę pochowano przy kościele św. Stanisława Kostki, a nie na Powązkach czy w rodzinnej Suchowoli - jak chciały ówczesne władze. W pogrzebie, 3 listopada 1984 r., wzięło udział ok. 800 tys. wiernych oraz blisko tysiąc księży.
Od dnia pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki jego grób stał się miejscem masowych pielgrzymek i modlitwy - odwiedziło go blisko 18 mln osób. Sława świętości i męczeństwa rozszerzała się nie tylko na Polskę, ale i na cały świat i trwa nadal. Przy grobie ks. Popiełuszki modlił się w 1987 roku papież Jan Paweł II, a 2005 r. kard. Ratzinger - późniejszy papież Benedykt XVI.
Ks. Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 roku we wsi Okopy k/Suchowoli na ziemi białostockiej.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.