Dokładnie tydzień po zamachu na anglikański kościół w Peszawarze w Pakistanie znów leje się krew. Podczas, gdy w chrześcijańskiej świątyni trwało nabożeństwo za 75 męczenników, którzy przed tygodniem zginęli w terrorystycznym zamachu, na pobliskim bazarze eksplodował ładunek wybuchowy, zabijając co najmniej 42 osoby.
W anglikańskim kościele wybuchła panika. Wierni, obawiając się kolejnego zamachu w popłochu opuścili świątynię, po czy udali się na miejsce eksplozji, by udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.